Ambasador pokoju z Egeru odwiedził Przemyśl

Pan Jozsef był mile zaskoczony naszą twierdzą, a zwłaszcza odrestaurowanymi obiektami - mówi Robert Choma, prezydent Przemyśla.

Mottem obecnej wyprawy Zelei jest "Pokój na świecie”. Trasa przebiega wzdłuż wschodniego frontu I wojny światowej. Od Węgier przez Słowację, Polskę, Ukrainę, Białoruś, Litwę i Łotwę. W Polsce odwiedził Gorlice, Limanową, Kraków, Bochnię, Tarnów, Rzeszów i Przemyśl. Przed nim Ukraina, Białoruś, chwilowy powrót do Polski, Litwa, Łotwa, a następnie powrót na Węgry. Towarzyszy mu ekipa filmowców. Wyprawa odbywa się pod patronatem Cseba Hende, ministra obrony narodowej Węgier. Poparcia rowerzyście udzielił Roman Kowalski, ambasador Polski w Budapeszcie oraz Halina Csúcs László Györgynő, posłanka do Parlamentu Węgierskiego o polskich korzeniach.

Zelei wszędzie stara się spotykać z przedstawicielami samorządów i innych władz odpowiadających za kultywowanie pamięci o bohaterach poległych podczas Wielkiej Wojny. Prosi ich o wpisy do księgi. Na grobach węgierskich żołnierzy symbolicznie rozsypuje nieco ziemi zabranej z Węgier.

W Przemyślu hołd swoim bohaterom złożył na dobrze utrzymanym cmentarzu żołnierzy austro-węgierskich przy ul. Przemysława oraz przed tablicą upamiętniającą ofiary I wojny światowej na cmentarzu zasańskim. W pierwszowojennym Forcie Werner w podprzemyskiej Żurawicy zostawił kamień przywieziony z Egeru. Przemyśl i Eger to miasta partnerskie. Zelei pochodzi właśnie z Egeru.

To nie pierwsza jego wyprawa. Jako ambasador pokoju podróżuje od 12 lat. Podczas dotychczasowy 22 wypraw odwiedził kilkadziesiąt krajów na czterech kontynentach. W swojej Księdze Pokoju ma tysiące podpisów głów państw, burmistrzów, polityków, naukowców, a także koronowanych głów.

_________________________________________________________________________________________________________
Zobacz także: W Przemyślu powstają nowe ścieżki rowerowe