Mężczyzna przekroczył granicę w Hrebennem. Na przejście pojechała po niego karetka z tomaszowskiego szpitala.
– Do nas trafił między godziną 19 a 20 z urwaną prawą ręką na wysokości połowy przedramienia. Granat wybuchł mu w dłoni - mówi Andrzej Kaczor, dyrektor tomaszowskiej placówki. - Został opatrzony w polowym szpitalu na Majdanie, do Tomaszowa dotarł w stanie ogólnym średnim, odwodniony. Został u nas objęty opieką medyczną. Dziś jego stan jest dobry – dodaje dyr. Kaczor.
Rannemu mężczyźnie towarzyszy żona.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?