Po tym jak kilkanaście osób zaczęło skarżyć się na bóle głowy, duszność i drętwienie kończyn, z budynku gimnazjum i szkoły podstawowej ewakuowano około 200 osób. 21 trafiło do szpitala w Przemyślu.
Zobacz także: Ewakuacja szkoły w Medyce. 22 osoby poszkodowane [ZDJĘCIA, WIDEO]
- Strażacy sprawdzili halę sportową, gdzie odbyła się prelekcja i pierwsi uczniowie źle się poczuli, oraz wszystkie klasy. Nie stwierdzono nawet śladowej ilości tlenku węgla czy innych niebezpiecznych substancji, w tym chociażby gazu pieprzowego. Pogotowie gazowe wykluczyło obecność metanu. Na hali nie działały w tym czasie żadne urządzenia grzewcze. Specjalnie też nie wietrzyliśmy - opowiada Wacław Broda, dyrektor Gimnazjum im. Jana Gwalberta Pawlikowskiego w Medyce.
Policjanci prowadzą czynności sprawdzające w kierunku art. 160 k.k. (narażenie na niebezpieczeństwo – przyp. red.) mające na celu ustalenie przyczyny omdleń uczniów. Na chwilę obecną owe przyczyny nie są znane. Można domniemać, że zagrożenia nie było, a objawy chorobowe były spowodowane autosugestią – powiedziała sierż. szt. Marta Fac z Komendy Miejskiej Policji w Przemyślu.
Efekt tzw. masowej histerii wyklucza dyrektor szkoły.
Policjanci rozmawiali z uczennicami. Nie potrafiły wskazać przyczyny swojego złego samopoczucia.
Zobacz także: Dzieci mdlały w Medyce. To mogła być masowa histeria
Akcja ratunkowa i późniejsze działania w trwały w Medyce 5,5 godziny. Brało w nich udział 19 strażaków PSP i OSP, 4 policjantów, 3 zespoły pogotowia ratunkowego oraz 2 inspektorów z Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Przemyślu.
Kalendarz siewu kwiatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?