O akcji „Daj Włos” 10-letnia Wiktoria z Pogwizdowa Nowego pod Rzeszowem dowiedziała się w internecie. Sama zaproponowała rodzicom, żeby tuż po komunii skrócić fryzurę, a obcięte włosy przekazać na potrzeby fundacji Rak’n’Roll.
- Córka była bardzo zdecydowana, a my? Przyznam, że z początku nie za bardzo wiedzieliśmy o co chodzi. Teraz jednak cieszymy się, że mogliśmy dołączyć do tej inicjatywy. Nowa fryzura sprawiła Wiktorii przyjemność, ale przede wszystkim liczy się to, że można było zrobić coś dobrego dla innych. To bardzo miłe uczucie - opowiada Irena Łakomy, mama dziewczynki.
W akcji może wziąć udział każdykto ma minimum 25 cm włosów do ścięcia. Włosy mogą by farbowane, ważne jest to aby nie były zniszczone. Należy je ściąć według specjalnej instrukcji dostępnej w internecie. Organizacja współpracuje też z salonami fryzjerskimi, które mogą zrobić to za nas. Na Podkarpaciu takie punkty znajdują się m.in. w Rzeszowie i Jaśle.
- Otrzymane włosy wędrują do perukarni, która robi doskonałe, wygodne i piękne peruki. Te są przekazywane za darmo kobietom, które walczą z rakiem. Dzięki temu mogą wyglądać znacznie lepiej i mają więcej siły w drodze do zdrowia - tłumaczą organizatorzy na swojej stronie.
Wiktoria włosy zapuszczała niemal od urodzenia. Z kucyka o długości ponad półmetra przekazała około 40 centymetrów.
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
