W Przemyślu powstaje armia obywatelska

Gminne Święto Wojska Polskiego w Żurawicy [FOTO]

Prezydent Przemyśla podpisał ze Stowarzyszeniem ObronaNarodowa.pl Ruch na Rzecz Obrony Terytorialnej porozumienie o współpracy. Na jego mocy w mieście powstaną oddziały OT, złożone z ochotników. Zajmowałaby się one wsparciem zawodowej armii podczas wojen, a w czasie pokoju choćby pomocą podczas klęsk żywiołowych.

Przemyśl i Podkarpacie leżą w takim specyficznym miejscu. Z jednej strony granica. Także potencjalne zagrożenie klęskami żywiołowymi jest duże. Dlatego takie oddziały są potrzebne - mówi Robert Choma, prezydent Przemyśla.

- Zawodowe wojska operacyjne, prowadząc samodzielnie działania obronne są w stanie ochronić zaledwie 2 proc. naszego terytorium. Wynikająca z tego faktu bezbronność jest głównym zagrożeniem dla bezpieczeństwa naszego państwa - twierdzą działacze stowarzyszenia.

Naszym sztandarowym hasłem jest "Odbudujmy Armię Krajową”. To oczywiście skrót myślowy, chodzi o samą ideę, tradycję, o to, że ma to być armia obywatelska. Po czterech latach nasze działania są już zauważalne. Pracują komisje sejmowe, które rozpatrują sprawy powołania OT - mówi Tadeusz Mika, dowódca podkarpackiej OT.

W Polsce takie jednostki powstawały na początku lat 90. Na początku XXI w., po tym, jak Polska otrzymała gwarancje NATO, zostały rozwiązane. Obecnie w piętnastu podkarpackich miastach działają członkowie stowarzyszenia OT. Oprócz Przemyśla m.in. również w Rzeszowie, Tarnobrzegu, Stalowej Woli, Mielcu, Krośnie, Jarosławiu. Docelowo w każdym powiecie ma być minimum ośmioosobowa drużyna albo 30 osobowy pluton.

- W tej chwili mamy osiem osób, jest to drużyna. Kolejnych osiem osób jest chętnych do wstąpienia - mówi Wojciech Kulan, dowódca przemyskiej drużyny.

_________________________________________________________________________________________________________
Zobacz także: Obchody święta Straży Granicznej w Przemyślu