Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jak doszło do wypadku na ul. Gdańskiej w Szczecinie? Mamy nowe WIDEO. Widać również moment przed zderzeniem

Oskar Masternak
Osiem osób rannych i całkowity paraliż tras wjazdowych do centrum - tak wyglądał piątkowy poranek po groźnym wypadku, do którego doszło na ulicy Gdańskiej w Szczecinie. Dotarliśmy do nowego nagrania z wypadku.

Chwilę przed godziną siódmą na wysokości wjazdu na Trasę Zamkową na głównej arterii prowadzącej do centrum miasta doszło do wypadku, który sparaliżował ruch w całej prawobrzeżnej części Szczecina.

- Dawno czegoś takiego nie przeżyłem. Półtorej godziny stałem w korku na Moście Pionierów - relacjonuje jeden z kierowców.

Szokujące nagranie

Już wczoraj opublikowaliśmy nagranie, na którym widać moment zderzenia. Dzisiaj publikujemy nowe wideo, które rzuca więcej światła na piątkowy wypadek na ul. Gdańskiej w Szczecinie.

ZOBACZ WIĘCEJ: [Wypadek na Gdańskiej. Wideo z wypadku: wjechał samochodem w ciężarówkę! [WIDEO]

](https://szczecin.naszemiasto.pl/wypadek-na-gdanskiej-wideo-z-wypadku-wjechal-samochodem-w/ar/c16-4689896)

Kierowca samochodu osobowego nagle zjechał w lewo, przyspieszając przeciął torowisko tramwajowe i wbił się w nadjeżdżający z naprzeciwka samochód dostawczy, który zahaczył kolejny pojazd.

Najprawdopodobniej sprawca wypadku zasłabł.

Napisał do nas jeden z Internautów, który nie zgadza się z teza o zasłabnięciu.

- Siedzę w tej branży. Wyraźnie widać, że kierowca nie zasłabł a spanikował - napisał do nas Internauta. - Proszę zwrócić uwagę, że sprawca chciał zjechać na środkowy pas, widać manewr ale podjechał mu na środkowy pas samochód z pasa zewnętrznego prawego. Sprawca spanikował i odbił w lewo przebijając krawężnik i zjeżdżając na przeciwległy pas ruchu. Widać także, że w panice wcisnął gaz, bo auto zamiast wytracić prędkość np w przypadku zasłabnięcia pokonując przeszkody przyspiesza. Nie wiem jakim cudem ten ford przebił się przez wysokie krawężniki i tory.

Sprawę bada prokuratura.

Zatkane objazdy

Bardzo szybko na miejscu wypadku znalazły się służby ratunkowe, które podjęły udaną reanimację trzech osób. Następnie wszyscy ranni trafili do szczecińskich szpitali. Wśród poszkodowanych było dwoje dzieci w wieku 7 i 15 lat.

Policja i żandarmeria wojskowa kierowały ruchem już na wysokości ulicy Struga i kierowały pojazdy na drogi objazdowe. Bardzo szybko okazało się, że zarówno przejazd przez ulicę Floriana Krygiera jak i zjazd z autostrady A6 w kierunku na Przecław zatkały się. Wyłączona z ruchu była krzyżówka w Zdrojach, kierowcy stali w korkach na wysokości Zdunowa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto