Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pożar domu jednorodzinnego w Żorach. Zapaliły się meble i ubrania. Prawdopodobnie doszło do zaprószenia ognia. Kilkadziesiąt tysięcy strat

Piotr Chrobok
Piotr Chrobok
Przyczyną pożaru było najprawdopodobniej zaprószenie ognia.
Przyczyną pożaru było najprawdopodobniej zaprószenie ognia. arc.
Tylko i wyłącznie błyskawiczna reakcja strażaków zapobiegła poważniejszym konsekwencjom pożaru, który wybuchł w domu jednorodzinnym przy ul. Śmieszek w Żorach. W budynku zapaliły się meble i ubrania w jednym z pomieszczeń. Ogień szybko się rozprzestrzeniał, jednak w porę udało się go opanować.

Pożar domu jednorodzinnego w Żorach. Zapaliły się meble i ubrania. Prawdopodobnie doszło do zaprószenia ognia. Kilkadziesiąt tysięcy strat

Cztery zastępy straży pożarnej, w tym jeden zastęp ochotników został zadysponowany do pożaru w Żorach, który wybuchł w środę, 25 maja. Około godziny 19:45 dyżurny żorskiej PSP odebrał zgłoszenie z ulicy Śmieszek, gdzie w ogniu stanął dom. "Przyjedźcie natychmiast! Pali się dom! - usłyszał w słuchawce oficer dyżurny KM PSP w Żorach.

Strażacy błyskawicznie pojawili się na miejscu i przystąpili do działań. Szybkie przybycie pod podany w zgłoszeniu adres okazało się być kluczowe. Jak mówią strażacy, gdyby na miejscu zjawili się chociażby chwilę później, pożar mógłby się rozwinąć o wiele bardziej, a tak udało się go zdusić w pomieszczeniu na pierwszym piętrze, w którym wybuchł.

- Nasze działania polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, a następnie ugaszeniu pożaru przez podanie prądu wody - relacjonują żorscy strażacy, dodając, że kiedy ogień udało się już ugasić, przystąpili do oddymiania i przewietrzania piętra budynku, które dokładnie sprawdzili także kamerą termowizyjną, której użycie wykluczyło zarzewia ognia, a także dało pewność zerowych stężeń tlenku węgla.

W pożarze szczęśliwie nikt nie ucierpiał. Dwie lokatorki domu, które wezwały pomoc, zdążyły ewakuować się z płonącego pomieszczenia jeszcze przed przyjazdem zastępów.

Mimo szybkiej reakcji strażaków, straty, które spowodował pożar są znaczne. - Szacunkowa wartość strat to 50 tysięcy złotych - informują strażacy z Żor.

Przypuszczalną przyczyną wybuchu ognia było zaprószenie ognia. Jak udało nam się ustalić doszło do niego przypadkowo. Prawdopodobnie miała to zrobić starsza, schorowana osoba. Ogniem w początkowej fazie miały zostać objęte ubrania, a także meble.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zory.naszemiasto.pl Nasze Miasto