Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sensacja w PlusLidze! Jastrzębski Węgiel - Barkom Każany Lwów. ZDJĘCIA KIBICÓW I MECZU. Mistrz Polski przegrał pierwszy mecz u siebie

Jacek Sroka
Jacek Sroka
Kibice w Jastrzębiu-Zdroju nie spodziewali się porażki Jastrzębskiego Węgla z Barkomem Każanami Lwów

  Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Kibice w Jastrzębiu-Zdroju nie spodziewali się porażki Jastrzębskiego Węgla z Barkomem Każanami Lwów Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE Lucyna Nenow / Polska Press
SPORT. W rozegranym 17 lutego meczu 22. kolejki PlusLigi pomiędzy Jastrzębskim Węglem i Barkomem Każanami Lwów doszło do ogromnej sensacji. Mistrz Polski i lider tabeli po raz pierwszym w tym sezonie przegrał u siebie ulegając ukraińskiemu klubowi 0:3. Zobaczcie zdjęcia kibiców i meczu Jastrzębski Węgiel - Barkom Każany Lwów.

Zdjęcia zobaczysz TUTAJ!

Sensacja w PlusLidze! Mistrz Polski z Jastrzębia-Zdroju przegrał pierwszy mecz u siebie

Siatkarze Jastrzębskiego Węgla w tym sezonie rządzą i dzielą w PlusLidze. Mistrzowie Polski w dotychczasowych meczach ligowych ponieśli tylko dwie porażki, a u siebie nie stracili nawet punktu. W spotkaniu z Barkomem Każanami liderowi tabeli przydarzył się jednak niespodziewany kryzys formy i doznał sensacyjnej porażki. Była to trzecia przegrana jastrzębian w tych rozgrywkach PlusLigi i pierwsza poniesiona na własnym parkiecie.

Trener Marcelo Mendez postanowił oszczędzać swoje największe gwiazdy na mecz w Lidze Mistrzów z włoskim Gas Sales Bluenergy Piacenza i to się na argentyńskim szkoleniowcu srodze zemściło, bo rezerwowi jastrzębian sobie nie poradzili. Początek spotkania był wyrównany, ale od stanu 4:4 kilkupunktową przewagę uzyskał zespół z Ukrainy i później systematycznie ją powiększał. Ostatecznie Barkom wygrał pierwszą partię wyraźnie 25:14, a zakończył ją skuteczny blok Vasyla Tupchii wybranego MVP tego meczu.

ZOBACZCIE ZDJĘCIA KIBICÓW I MECZU JASTRZĘBSKI WĘGIEL - BARKOM KAŻANY LWÓW

Drugi set rozpoczął się od prowadzenia gości 4:0, a następnie 7:1. Podopieczni trenera Marcelo Mendeza wzięli się do roboty dopiero, gdy przewaga rywali wzrosła do 10 punktów (6:16). Szkoleniowiec wpuścił na boisko swoich asów i dzięki skutecznym akcjom Jeana Patry'ego jastrzębianie mozolnie odrabiali straty zmniejszając dystans do dwóch oczek (18:20). Lwowianie znów odskoczyli na 24:20 i choć Jastrzębski Węgiel obronił trzy setbole to Tupchij znów zakończył tę partię.

Trzeci set miał podobny przebieg. Każany rozpoczęły od prowadzenia 6:0 i 10:3, a ponad 2,5 tysiąca widzów na trybunach Hali Widowiskowo-Sportowej w Jastrzębiu-Zdroju przecierało oczy ze zdumienia patrząc na grę gospodarzy. Przyjezdni prowadzili już 17:11, gdy miejscowi ruszyli do odrabiania strat. Dzięki atakom Tomasza Fornala i zagrywkom Jurija Gladyra jastrzębianom udało się doprowadzić do remisu 20:20, a później wyjść na prowadzenie 23:21. Gospodarze nie wykorzystali jednak swojego setbola i w końcówce Illia Kovalov przechylił szalę zwycięstwa na korzyść lwowian.

Jastrzębski Węgiel - Barkom Każany Lwów 0:3 (17:25, 23:25, 25:27)

Jastrzębski Węgiel Sedlacek, Skruders, Sclaters, M'baye, Szymura, Huber, Popiwczak (libero) oraz Patry, Gladyr, Fornal.

Barkom Każany Petrovs, Palonsky, Szczurow, Kowałow, Gueye, Tupczij, Pampuszko (libero) oraz Dardzans, Kucher.

Widzów
2668

MVP meczu Vasyl Tupchii

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jastrzebiezdroj.naszemiasto.pl Nasze Miasto