Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Seria podwyżek w przyszłym roku. Dotkną one również mieszkańców Przemyśla

Norbert Ziętal
Norbert Ziętal
W przyszłym roku czekają nas podwyżki podatków, opłat, cen i innych.
W przyszłym roku czekają nas podwyżki podatków, opłat, cen i innych. Mariusz Kapała/Polska Press
W 2021 roku wzrosną niektóre podatki centralne, opłaty, ceny w sklepach. Odczują je również mieszkańcy Przemyśla. Wiele samorządów, w tym miasto Przemyśl, z powodu koronawirusowych ograniczeń zaczyna odczuwać spadki dochodów, a to może być pokusą do zwiększania podatków i opłat.

W przyszłym roku do zapowiadanych od dawna wzrostu podatków np. od cukru w napojach czy "małpek", czyli alkoholu sprzedawanego w małych butelkach, dojdą wzrosty różnych innych podatków i opłat, zarówno tych krajowych, jak i samorządowych, w naszych gminach. A to szybko przełoży się na wzrost cen w sklepach.

Dodatkowa opłata za słodzone napoje wyniesie 50 groszy za 1 litr napoju z dodatkiem cukru lub substancji słodzącej i 10 groszy za 1 litr napoju z dodatkiem substancji aktywnej, czyli kofeiny lub tauryny. Do tego dochodzi jeszcze opłata zmienna 5 groszy za 1 gram cukru powyżej 5 gramów/100 ml.

Więcej zapłacimy za alkohol sprzedawany w małych butelkach, tzw. małpkach. To 25 zł od 1 litra 100-proc. alkoholu sprzedawanego w butelkach poniżej 300 ml.

Od stycznia zapłacimy więcej za abonament RTV. Abonament radiowy wzrośnie z 7 złotych do 7,5 złotych, zaś abonament telewizyjny z 22,7 złotych do 24,50 złotych. To stawki miesięczne.

Wzrosną dozwolone, maksymalne stawki podatków. Czy miasto Przemyśl to wykorzysta?

Podniesione zostaną maksymalne, dozwolone stawki podatku od posiadania psów, od nieruchomości, opłata za wywóz śmieci, opłaty targowej. I dużo wskazuje na to, że wiele samorządów gminnych skorzysta z możliwości podniesienia lokalnych podatków i opłat.

- Trudno się temu dziwić. Pandemia spowodowała, że wydatki zarówno w skali państwa, jak i w skali samorządów rosną. Wpływy zaś, choćby te z PIT-u, spadają. Jedyny sposób więc na wypełnienie tej luki to poszukiwanie pieniędzy w kieszeniach obywateli

- w wypowiedzi dla "Głosu Wielkopolskiego" (Polska Press) wyjaśnia dr Wojciech Świder, ekonomista z Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu.

W Przemyślu ubytek w dochodach, który jest skutkiem wystąpienia COVID-19, wynosi 5,5 mln złotych. Największe straty miasto poniosło z powodu mniejszych wpływów z podatków od osób fizycznych. Do tego doszły mniejsze wpływy z podatku od nieruchomości, z opłaty targowej. Jak miasto chce zaszyć tę "dziurę".

Miasto chce zaciągnąć kredyt. Z czego go spłaci?

Na razie padła najmniej kreatywna propozycja, czyli zaciągnięcie kredytu. Sprawa była omawiana na sesji w ubiegłym tygodniu, jednak decyzję o wyrażeniu na to zgody lub nie, przemyscy radni przełożyli o kilkanaście dni. Chcą się nad sprawą poważnie zastanowić.

- Prędzej czy później samorządowcy będą musieli podjąć niepopularne decyzje, czyli znaczne oszczędności i redukcje. To, co dzieje się w prywatnych firmach, czyli redukcje etatów, oszczędności praktycznie na wszystkim, musi wreszcie dotrzeć do urzędów. Miejskie spółki również nie mogą być studniami bez dna, których nie dotyczą reguły ekonomiczne

- mówi przemyski samorządowiec.

Z powodu wzrastającego na rynkach światowych popytu na żywność, szczególnie na mięso, należy spodziewać się wzrostu cen w sklepach.

od 7 lat
Wideo

Nowi ministrowie w rządzie Donalda Tuska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na przemysl.naszemiasto.pl Nasze Miasto