MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Wysoka przegrana Cartusii 1923. Noteć Czarnków pokonała niebiesko-biało-czarnych 4:0

Maciej Krajewski
Maciej Krajewski
Następny mecz kartuzianie zagrają u siebie już 10 maja
Następny mecz kartuzianie zagrają u siebie już 10 maja Cartusia 1923 Kartuzy
III-ligowcy z Cartusii 1923 zdecydowanie nie mogą zaliczyć swego ostatniego występu do udanych. W piątkowym meczu wyjazdowym przegrali z Notecią Czarnków 0:4. Tym samym gospodarze w pełni odegrali się za identyczną porażkę jesienią w Kartuzach.

Cartusia 1923 Kartuzy pojechała w piątek 3 maja do Czarnkowa, by zmierzyć się z miejscową Notecią. Pozycja kartuskich piłkarzy nie była zła - przed piątkowym meczem drużyna gospodarzy minimalnie ustępowała niebiesko-biało-czarnym w tabeli III ligi, na dodatek jesienią Noteć Czarnków przegrała 0:4 na stadionie w Kartuzach.

Kartuzianie jednak zagrali prawdopodobnie najsłabszy mecz tego sezonu. Już w 6. minucie gospodarze wyszli na prowadzenie, po celnym golu Łukasza Zengera. Po zmianie stron, w 57. minucie, piłkarz ten ponownie przebił się przez defensywę niebiesko-biało-czarnych. Przed końcowym gwizdkiem dwie bramki zdobył jeszcze Wiktor Kacprzak (83' i 91'). Tym samym najlepszy snajper gospodarzy zwiększył swój dorobek strzelecki do 28 goli, co jest prawie połową wszystkich bramek strzelonych przez Noteć w tym sezonie.

Pełen rewanż Noteci

Cały mecz prowadzony był pod dyktando gospodarzy, którzy dopingowani byli przez wielu zgromadzonych tego dnia na stadionie kibiców (na trybunach zasiadło ok. 2000 osób). Kartuzianie natomiast nie potrafili znaleźć odpowiedzi na ataki zespołu z Czarnkowa. Widoczny był tu przede wszystkim brak dwóch kluczowych zawodników w linii obrony Cartusii - Piotra Łysiaka i Oscara Vidala.

- Zmiennicy nie sprostali niestety zadaniu i wespół z pozostałymi zawodnikami dali się wypunktować - komentuje sama Cartusia 1923.

ZOBACZ TEŻ:
Kilkuset biegaczy wystartowało w VII Cartusia Półmaratonie i biegach towarzyszących

W efekcie Noteć Czarnków w pełni zrewanżowała się za jesienną porażkę w Kartuzach. 3 punkty pozwoliły jej również wskoczyć na 9. miejsce w tabeli, co oznacza, że zawodnicy z Czarnkowa praktycznie zapewnili już sobie utrzymanie w III lidze. Cartusia natomiast liczy na to, że piątkowa przegrana była jedynie „wypadkiem przy pracy”.

- O piątkowej porażce w Czarnkowie trzeba szybko zapomnieć, wyciągnąć z niej odpowiednie wnioski i do następnego spotkania przystąpić z zupełnie innym nastawieniem. Kartuskich piłkarzy czeka teraz nowy, tygodniowy mikrocykl treningowy, w trakcie którego miejmy nadzieję uda się skorygować błędy z ostatniego meczu i odpowiednio przygotować do spotkania z broniącym się przed spadkiem Wikędem Luzino, choć z całą pewnością również nie będzie to łatwe spotkanie - podsumowuje klub.

Spotkanie z Wikędem Luzino planowane jest 10 maja (piątek) o godz. 17.30 na stadionie w Kartuzach.

Składy drużyn

Cartusia:
Ryszewski- Kopania, Rachwał, Deja, Wojowski (kpt)- Poręba M., Dobek, Szałecki, Gryszkiewicz (76’ Matejek), Gułajski (66’ Tandecki)- Poręba J. (60’ Przyborowski);
Rez.: Michalak- , Rapińczuk, Adrychowicz, Przyborowski, Tandecki, Matejek;

Noteć:
Muszyński- Osowski, Krysztopowicz, Kryg, Piekarski, Kacprzak, Magdziarz (83’ Białczyk), Zenger (83’ Orwat), Norkowski (88’ Mula), Walczak (55’ Kuskowski), Kaczmarek;
Rez.: Hempe, Alexewicz- Dziabas, Orwat, Burzyński, Kuskowski, Zachciał, Mula, Białczyk;

Bramki:

1:0 Zenger Łukasz (6’), 2:0 Zenger Łukasz (57’), 3:0 Kacprzak Wiktor (83’), 4:0 Kacprzak Wiktor (90+1’);

Kartki:

  • Cartusia: Dobek Oliwier (ż), Poręba Jakub (ż), Deja Sebastian (ż), trener Chamera Michał (ż);
  • Noteć : Osowski Jędrzej (ż);

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świątek w finale turnieju w Rzymie!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kartuzy.naszemiasto.pl Nasze Miasto