- Pracownicy, którzy nie palą tytoniu w pracy są wydajniejsi oraz znacznie zdrowsi. Nałóg ten jest przyczyną wielu chorób, a to powoduje absencje w pracy - argumentuje Barczak. Nie zaproponował konkretnej kwoty dodatku.
Zakaz palenia od wielu lat obowiązuje w urzędzie. Są jednak wyznaczone miejsce dla palaczy. Czasami kopcących urzędników można spotkać również przed budynkiem przemyskiego magistratu.
Już w 2009 r. w UM w Przemyślu pojawił się pomysł dodatków finansowych dla urzędników niepalących w czasie pracy. Miały wynosić 100 zł miesięcznie. Nie zrealizowano tej inicjatywy, bo brakowało pieniędzy. Ponadto nie znaleziono sposobu na weryfikację zapewnień pracowników o powstrzymaniu się od nałogu palenia papierosów.
Choć prezydentowi Przemyśla Wojciechowi Bakunowi pomysł radnego Barczaka się podoba, to jednak nie doczeka się on realizacji.
- Wprowadzenie dodatku za niepalenie tytoniu w UM i podległych jednostkach nie znajduje uzasadnienia. W ostatnich latach w urzędzie znacząca spadła liczba palących osób - twierdzi Bakun.
Grupę krwi u człowieka można zmienić, to przełom!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?