Do zdarzenia doszło w środę na Wybrzeżu Ojca Świętego Jana Pawła II w Przemyślu. Kobieta wysiadając z auta, aby wypiąć dziecko z fotelika, zostawiła kluczyki w stacyjce. W tym momencie samochód zatrzasnął się.
18-miesięczna dziewczynka spędziła w rozgrzanym fordzie kilkanaście minut. Uwolnili ją strażacy, którzy wybili jedną z bocznych szyb. Dziecko było przytomne. Pogotowie ratunkowe zabrało matkę i jej córkę do szpitala na rutynowe badania.