W połowie stycznia mieszkaniec Przemyśla zawiadomił o kradzieży pieniędzy. 36-latek pił alkohol ze swoim kolegą i kiedy wyszedł na chwilę z pokoju, ten z szafki na ubranie zabrał mu 2,5 tys. zł.
- Poszkodowany mężczyzna oświadczył, że dzwonił do 24-latka i informował go, że jeśli nie odda mu pieniędzy, to zgłosi ten fakt na policję. Mężczyzna zapewniał go, że zaraz przyjdzie do jego mieszkania i odda mu zabrane pieniądze. Niestety, już po godzinie mieszkaniec Przemyśla nie mógł się dodzwonić do sprawcy kradzieży
- powiedziała st. asp. Małgorzata Czechowska z KMP w Przemyślu.
Kilka dni temu mundurowi zatrzymali 24-latka. Mężczyzna od razu przyznał się do kradzieży pieniędzy. Młody przemyślanin usłyszał zarzut, teraz odpowie za swój czyn przed sądem. Grozi mu kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?