Policjanci ustalili, że zgłaszający będąc w lokalu został zaczepiony przez drugiego mężczyznę. Po zakończeniu sprzeczki do 19-latka, jego dziewczyny oraz kolegi, podszedł nieznajomy mężczyzna. Podał się on za policjanta pokazując w ręku jakiś dokument i mówiąc, że widział całą sytuację, poprosił o dane osobowe.
W międzyczasie do lokalu przyszła matka i wujek dziewczyny 19-latka, którzy również zostali wylegitymowani. W trakcie tej „interwencji” rzekomy starszy sierżant improwizował potwierdzanie danych w policyjnej bazie oraz wzywanie patrolu. Po wyjściu z lokalu wspólnie z trójką młodych ludzi, poszedł do domu babci dziewczyny 19-latka, gdzie spisał protokół.
Następnego dnia, skontaktował się z legitymowanymi osobami i umówił się z nimi w jednym z barów na terenie Jasła. W czasie spotkania poinformował, że sprawa jest w toku, a on obecnie jest na służbie.
19-latek nie do końca jednak wierząc w jego opowieści, powiadomił o wszystkim prawdziwych policjantów. Okazało się, że takiego funkcjonariusza nie ma w jasielskiej komendzie.
Po otrzymaniu zawiadomienia sprawą zajęli się policjanci z wydziału kryminalnego. Funkcjonariusze ustalili, że mężczyzną, który podawał się za policjanta, jest 31-letni mieszkaniec gminy Osiek Jasielski. Podejrzany został zatrzymany na terenie Jasła. W czasie przesłuchania przyznał się do przestępstwa i poddał dobrowolnie karze.
Giganci zatruwają świat
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?