„Chatka Puchatka” na Połoninie Wetlińskiej dostępna od 8 do 16

- W chwili obecnej schron będzie czynny w godzinach 8.00 - 16.00. Pozostawanie w schronie na noc udostępnione zostanie od października (w schronie nie będzie prowadzona rezerwacja miejsc noclegowych), z przyczyn organizacyjnych w poniedziałki dostępna dla odwiedzających będzie jedynie sień (korytarz) - informuje BPN.

Powyższa informacja wzbudziła wśród niektórych turystów niedowierzanie, a nawet złość. Część z nich upust swoim emocjom dała w komentarzach pod informacją w mediach społecznościowych.

- Nie dość, że nie ma formy, to funkcjonalność też byle jaka. Wszystko fajnie i ładnie, bo modernizacja była potrzebna. Ale... nie rozumiem, dlaczego schron nie może funkcjonować jak inne tego typu miejsca? Nie mówię tutaj o pełnieniu funkcji pełnowymiarowego schroniska z oficjalną noclegownią, kawiarnią czy sklepikiem na zasadach podobnych do miejscówek w Tatrach, czy Beskidach. Co, jeśli wędrowiec chcący napić się herbaty albo zwyczajnie odsapnąć, o godzinie 17:30 zapuka do drzwi? Zostanie grzecznie poproszony o oddalenie się? Jeśli byłaby to w pełni własność prywatna, to na wstępie trzeba by dać taką informację i wtedy hulaj dusza, zamykam o 16. Ale jeśli coś jest własnością BdPn i owa organizacja udostępnia obiekt turystom, to coś tu chyba nie gra - piszą internauci.

Przypomnijmy. Modernizacja „Chatki Puchatka” była częścią większego projektu pn. „Zachowanie bioróżnorodności Połoniny Wetlińskiej poprzez ochronę zagrożonych gatunków przed negatywnym oddziaływaniem turystyki”. W efekcie uporządkowano ścieżki turystyczne i zmodernizowano „Chatkę ”. Utworzono w niej m.in. stanowisko dla Straży Bieszczadzkiego Parku Narodowego. Ratownicy GOPR wprowadzą się do niej pod koniec roku.

W weekend na szczycie Połoniny Wetlińskiej pojawiły się tłumy turystów, chcących zobaczyć schron BPN. Zdania, co do jego wyglądu i funkcjonalności, były skrajnie różne. Od tych pełnych zachwytu jak i takich mówiących o tym, że pozbawiony jest dawnego klimatu. O tym, czy nowa „Chatka Puchatka” zyska przychylność turystów i nawiąże do legendy swojej poprzedniczki, zdecyduje zapewne czas.