"Damy i Huzary" z Przemyśla pokazują dawną modę. Poszukiwane są stare ubrania i dodatki do nich [ZDJĘCIA]

Przemyskie Stowarzyszenie Rekonstrukcji Strojów Historycznych "Damy i Huzary" rozpoczęło swoją działalność latem i w szybki sposób poszerza grono osób zajmujących się rekonstrukcjami i odnawianiem strojów historycznych. Paradując ulicami Przemyśla w strojach z dawnych stają się swoistą atrakcją turystyczną.

Jego członkinie i członkowie zajmują się odtwarzaniem stylizacji z okresu międzywojennego i lata 40, 50-te XX wieku.

- To okres, z którego stroje można jeszcze znaleźć w wielu domach, w starych walizkach i na strychach, w zapomnianych szafach babć. Można te stroje wyciągnąć, odnowić, dodać brakujący element, uzupełnić guziki, przeszyć, czy co tylko możliwe. Wszystko to pod okiem i kierunkiem Mistrzyni, pani Krystyny, duszą i sercem oddanej pomysłowi, skupiającej wokół siebie inne Panie, które szyją, poprawiają, dodają, przerabiają - informuje Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków w Przemyślu, który przejął patronat nad grupą.

Członkowie grupy spotykają się całymi rodzinami, w Przemyślu, w prywatnym domu. Odnawiają stare rodzinne stroje, ubierają się w nie i organizują spotkania, sesje zdjęciowe. Uwielbiają się przebierać, ale zgodnie z ówczesną modą i konstrukcją ubioru.

- Ulegliśmy magii tej inicjatywy, oczarowani zapałem i energią rodzinnych działań (są tutaj też dzieci i domowe zwierzęta) przejmujemy patronat nad grupą. Przegadaliśmy już wspólne działania edukacyjne, które zatytułowaliśmy "Zabytkom przywrócić dawny blask, potomnym pamięć”. - twierdzi Podkarpacki Wojewódzki Konserwator Zabytków.

Jak wyjaśnią urzędnicy, celem jest edukacja społeczna o dziedzictwie kulturowym. Tłumaczą, że chcą ożywić zabytki działaniami edukacyjnymi, mając na uwadze zabytki zaniedbane, opuszczone lub mało znane.

- Spodziewamy się, że poprzez to właściciele sami zobaczą, jakie mają skarby, i że rzeczywiście warto się tymi skarbami zająć i pielęgnować, remontować, urządzać, ale ze smakiem i zgodnie ze sztuką konserwatorską - twierdzi WUOZ w Przemyślu.

Mają prośbę do mieszkańców regionu. Zwracają się o kwerendę w domach Podkarpacia. Przeglądnięcie własnych zasobów, szaf, kufrów i skrzyń.

Jeżeli ktoś znajdzie dawne ubiory oraz dodatki do nich, kołnierzyki, rękawiczki, torebki, czy co tylko się jeszcze nadaje, może je przesłać do Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Przemyślu, przy ul. Jagiellońskiej 29, 37-700 Przemyśl, z dopiskiem „Dla Grupy Damy i Huzary”.