Diep.io – kolejny coraz popularniejszy przeglądarkowy multiplayer

Już chyba przyzwyczailiśmy się do tego, że pojawiające się gry przeglądarkowe z końcówką „io” mogą być zapowiedzią tego, że czeka nas naprawdę bardzo ciekawa rozrywka. Nie da się ukryć, że takie produkcje jak Agar.io czy też później Slither.io biją rekordy popularności, a ich grywalność jest na tak wysokim poziomie, że często możemy dosłownie nie zauważyć tego, że spędziliśmy przy komputerze kilka godzin. W przypadku tych dwóch gier mieliśmy do czynienia z tzw. punktami masy, których zbieranie powiększało naszą postać, a dzięki temu mogliśmy rywalizować z innymi graczami znajdującymi się aktualnie na serwerze. W przypadku nowej propozycji Diep.io mamy do czynienia z nieco inną formą rozgrywki, która jednak chyba spodobała się młodzieży, gdyż z tygodnia na tydzień na serwerach pojawia się coraz więcej ludzi. O co chodzi w nowej grze z końcówką „io”?

Gra rodem ze szkolnego zeszytu

Uruchamiana przez nas gra Diep.io na Poki.pl zapewne większości nie zachwyci swoim początkowym menu, ale jest to przecież znany zabieg, gdyż żadna z gier z tej serii nie posiadała specjalnie atrakcyjnie rozbudowanego menu. Podstawową sprawą jest więc wpisane w małe okienko dowolnie wymyślonego przez nas nicku i od razu zostajemy wrzuceni na serwer pośród innych graczy. Zabawa tym razem została ewidentnie umieszczona na kartce w kratkę ze szkolnego zeszytu, co na pewno nadaje jej wyjątkowego charakteru. W przypadku Diep.io grafika jest niesamowicie prosta i w porównaniu ze Slither.io nie ma gdzie nawet konkurować, jednak ma to swój klimat i naprawdę nie warto się tym zrażać, gdyż zabawa jest tutaj przednia. Na mapie spotykamy po pierwsze trochę figur geometrycznych, wielokąty, a do tego czerwone trójkąty. Widzimy także niewielkie kółeczka, które z jednej strony posiadają tak jakby doczepiony prostokąt. Tutaj przyda nam się wyobraźnia, gdyż w grze wcielamy się po prostu w kierowcę zabawnego czołgu, który wygląda jak wygląda bo przecież mamy rzut z góry. Wspominany prostokąt to lufa naszego pojazdu z której, tak tak, możemy strzelać do wszystkich przeszkód i do innych graczy.

Bardzo proste sterowanie i rozgrywka

W grze Diep.io, tak jak w przypadku poprzednich serii, mamy do czynienia z naprawdę bardzo prostym sterowaniem. Do kierowania naszym śmiesznym czołgiem wykorzystujemy standardowe klawisze WSAD lub też po prostu strzałki na klawiaturze. Potrzebna nam będzie jeszcze do tego myszka. Z jej pomocą bowiem po pierwsze kierujemy lufą naszego czołgu, a więc po prostu celujemy. Aby wystrzelić pocisk wystarczy nacisnąć lewy klawisz myszy. Jedno naciśnięcie to jeden pocisk, a trzymając stale naciśnięty klawisz strzelamy po prostu ciągłym ogniem. Ilość amunicji nie jest tutaj w żaden sposób ograniczona, ale nasze pociski mają ograniczony zasięg i w pewnym momencie po prostu znikają. Same pociski to także malutkie kulki, które wyraźnie odróżniają się na tle całej planszy.

Wiemy już więc jak się poruszać i wiemy też, że możemy celować, a do tego strzelać. Pozostaje więc pytanie do czego strzelać i w ogóle po co? Zacznijmy może od wspomnianych figur geometrycznych. Są to naturalne bariery na mapie, których niszczenie służy rozwojowi naszego pojazdu. Tak jak w Agar czy Slither musieliśmy zbierać masę, tak tutaj podstawowy rozwój daje niszczenie tylko figur, a robimy to poprzez ich ostrzeliwanie. Strzelenie w obiekt powoduje, że pod nim pojawia się zielony pasek z życiem, które zmniejsza każdy trafiony strzał. Po zniszczeniu w małym menu po lewej stronie ekranu pojawi nam się napis „x1”. Każde kolejne zniszczenie to zwiększanie się liczby przy x o jeden. To dzięki temu możemy się właśnie rozwijać. W jaki sposób?

Ogromne możliwości ulepszeń czołgu

Kluczem do osiągania dobrych wyników w grze Diep.io jest przede wszystkim szybkie rozwinięcie swojego pojazdu. Po lewej stronie widzimy takie statystyki jak zasięg pocisków, ich siła penetracji, ilość maksymalnego życia jakie możemy posiadać, liczba dział, odporność na strzały i kilka innych statystyk. Każdy zdobyty punkt za zabicie staje się jednym punktem do podniesienia konkretnej statystyki naszego czołgu. Początkowo więc warto unikać konfrontacji z innymi graczami starając się gdzieś na uboczu nabić troszkę punktów i poprawić swoje statystyki. Dobrze przygotowani możemy ruszać na prawdziwą wojnę.

Obecność innych graczy nie ułatwia zadania

Tak naprawdę jednak w gdzie Diep.io najwięcej smaczku dodaje fakt obecności innych, żywych graczy. Jeśli na serwerze znajduje się sporo osób to taktyka polegająca na trzymaniu się na uboczu i klepaniu punktów rozwoju może się nie sprawdzić, gdyż ostrzeliwujący nas wrogowie będą dosłownie z każdej strony. Zabijanie się wzajemne to największy smaczek gry, gdzie musimy także wykazać się zręcznością unikając strzałów innych graczy zalogowanych na serwerze. Zabijając gracza także dostajemy punkt rozwoju, ale i zwiększamy poziom swojego czołgu starając się dotrzeć na szczyt aktualnej tabeli najlepszych graczy, która to standardowo została umieszczona w prawym górnym rogu. Jak widać więc mamy tutaj do czynienia z naprawdę rozbudowaną formą rozrywki, która podobnie jak w Slither.io daje nam spore możliwości szybkiego osiągania wysokich wyników po zalogowaniu się na serwer, ale z drugiej strony formy dochodzenia do wysokiego poziomu są tutaj bardzo zróżnicowane i zależeć mogą od konkretnej sytuacji.

Fenomen gry Diep.io

Warto teraz więc dokładnie przyjrzeć się fenomenowi tej doskonałej gry. Portal dla dzieci Poki już dawno oferuje możliwość zmierzenia się w tej produkcji z innymi graczami i wyraźnie widać, że młodzież dosłownie się w tej grze zakochała. Czym jest to spowodowane?

Przede wszystkim Diep.io jest grą niesamowicie wręcz dynamiczną. Tutaj już po zalogowaniu się na serwer możemy trafić w samo centrum regularnej bitwy pomiędzy grupką graczy, gdzie uniknięcie pociskowej lawiny ze wszystkich stron będzie wymagało nie lada umiejętności. Trzeba tutaj podkreślić fakt, że gra ta jest naprawdę stosunkowo trudna, ale właśnie to potrafi najbardziej zachęcać do zabawy, gdyż zanim uda nam się zrobić coś sensownego trzeba sporo potrenować. Z pewnością bardzo ważna jest tutaj zręczność, aby sprawnie lawirować pomiędzy pociskami, a do tego jeszcze próbować ostrzegać wroga, który usilnie stara się nas zniszczyć.

Kolejnym ważnym elementem jest taktyka, a w tym wypadku możliwości są ogromne. Możemy próbować zostawać na uboczu uciekając przed innymi i niszcząc tylko elementy dostępne w grze, aby się rozwinąć i dopiero później udać się na bitwę. Możemy od razu atakować innych graczy stosując różne podstępy, chowając się za innych graczy i wiele innych opcji. Warto tutaj dodać fakt, że lecący w naszą stronę pocisk nie musi oznaczać rychłego uzyskania obrażeń. Wystrzeliwując swój pocisk w stronę wrogiego dezaktywujemy swój pocisk, ale jednocześnie i wroga unikając uderzenia.

Na koniec gra daje nam też duże możliwości rozwoju. W Slither oraz Agar podstawą była wielkość, a tutaj nasz czołg ma różne statystyki, które to rozwijamy według własnego uznania. Z cała pewnością gra ta zasługuje na ogromne uznanie, jest w pełni bezpieczna dla dzieci, a możliwości oferowanej rozrywki są ogromne. Naturalnie zabawa jest zupełnie darmowa.