- W związku z pojawieniem się informacji, nawiązujących do wywiadu udzielonego przez prezesa Artura Kazienko dla portalu money.pl, o rzekomym zamykaniu salonów Kazar, chcieliśmy zdementować te wiadomości
- w oficjalnym komunikacie przekazuje Kazar Group sp. z o.o.
Jak wynika z dalszej części komunikatu, Kazar pozostaje w centrach handlowych.
- Chcemy być tam, gdzie są nasi klienci. Salony stacjonarne będą nadal odgrywać ważną rolę, ale w procesie transformacji niektóre z nich zmienią lokalizację, a inne powiększą swoją przestrzeń
- twierdzi Kazar.
Potwierdza jedynie zamknięcie salonu w galerii Promenada w Warszawie. Powodem był "brak porozumienia" z wynajmującym.
Kazar: w przyszłość patrzymy z optymizmem
- W przyszłość patrzymy z optymizmem, dynamika wzrostu sprzedaży w online pozbawia nas wątpliwości, że nasze szanse rozwoju wiążą się z pojawieniem na największych platformach zakupowych w Europie. W związku z tym za ok. dwa miesiące będziemy dostępni na 12 nowych rynkach europejskich
- twierdzi firma.
Kazar to jedna z firm - symboli Przemyśla. Powstała w 1990 r. w tym mieście i do dzisiaj jest tutaj główna siedziba. Ma kilkadziesiąt sklepów w Polsce.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?