Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Funkcjonariusz rozpowszechnił w sieci makabryczne zdjęcie człowieka zjedzonego przez zwierzęta? Jest wszczęte śledztwo

Dorota Mękarska
Dorota Mękarska
Ewa Gorczyca
Prokuratura Rejonowa w Jarosławiu wszczęła śledztwo dotyczące ujawnienia i rozpowszechnienia zdjęcia, stanowiącego materiał dowodowy w sprawie zaginięcia i śmierci mężczyzny z powiatu przemyskiego. Jego ciało zjadły zwierzęta.

Szczątki mężczyzny odkryto w dniu 5 stycznia br. Zaginął on 19 grudnia 2022 r. w okolicach wsi Nowe Sady. Ciało nosiło ślady intensywnego żerowania zwierzyny, ale niemożliwe jest ustalenie, jakie zwierzęta żerowały na zwłokach. Wyników sekcji zwłok Prokuratura Okręgowa w Przemyślu jeszcze nie otrzymała.

Regionalny konserwator przyrody w Rzeszowie stwierdził, że nie ma dowodów na udział wilków, czy innych drapieżników w śmierci zaginionego. Nie ma też dowodów, że to wilki lub inne drapieżniki zjadły jego ciało. Wstępne ustalenia patomorfologa wykluczyły możliwość udziału w zgonie osób trzecich, ale biegły nie był w stanie kategorycznie wypowiedzieć się, co do przyczyny śmierci.

Publikacja zdjęcia ofiary narusza dobra osobiste rodziny

Stowarzyszenie dla Natury „Wilk” stanęło na stanowisku, że dramatyczny przypadek został wykorzystany przez myśliwych do nagonki na te drapieżniki. Zdaniem aktywistów to myśliwi sugerują, że wilki zjadły ciało zaginionego mężczyzna, a nawet, że przyczyniły się do jego śmierci.

– Co więcej, bez żadnego szacunku dla zmarłego i jego rodziny, rozsyłają fotografie ciała denata i publikują je w mediach społecznościowych. Warto przypomnieć, że publikacja wizerunku ofiary może naruszać dobra osobiste rodziny zmarłego, o czym świadczy np. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie – poinformowało stowarzyszenie.

Wyrok SA z 2019 roku istotnie stwierdza, że publikacja wizerunku ofiary narusza dobra osobiste rodziny zmarłego, gdyż opublikowanie zdjęcia zwłok jest wkroczeniem w sferę ich prawnie chronionych dóbr.

Na miejscu byli tylko funkcjonariusze, prokurator i firma pogrzebowa

W dniu 5 stycznia br. na miejscu odkrycia zwłok byli funkcjonariusze służb mundurowych, prokurator i pracownicy firmy pogrzebowej. Po ujawnieniu zdarzenia, w mediach społecznościowych pojawiło się drastyczne zdjęcie ofiary. Zaświadczają o tym np. znani przedstawiciele organizacji pro-zwierzęcych, którzy otrzymali fotografię za pośrednictwem komunikatorów.

Jak informuje prokurator Marta Pętkowska, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Przemyślu, w dniu 15 lutego br. Prokuratura Rejonowa w Jarosławiu, która otrzymała do prowadzenia tę sprawę z pominięciem właściwości miejscowej, wszczęła śledztwo.

Prowadzone jest ono pod kątem przekroczenia uprawnień lub niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariusza publicznego, oraz rozpowszechniania bez zezwolenia wiadomości z postępowania karnego, czyli z art. 231 par.1 KK, art. 241 par.1 KK, w związku z art. 11 par. 2 KK.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Funkcjonariusz rozpowszechnił w sieci makabryczne zdjęcie człowieka zjedzonego przez zwierzęta? Jest wszczęte śledztwo - Nowiny

Wróć na przemysl.naszemiasto.pl Nasze Miasto