Rajd Świdnicki doskonale znany jest wszystkim zawodnikom i tysiącom kibiców, którzy co roku tłumnie kibicują swoim faworytom. Tegoroczna edycja trasy niewiele różni się od zeszłorocznej i walka o zwycięstwo rozegra się na klasycznych odcinkach specjalnych zlokalizowanych koło Kamionek, Rościszowa i Walimia.
Zawodnicy przejadą trasę liczącą 130 kilometrów, podzieloną na dziewięć odcinków specjalnych.
Dla Grzegorza Musza i Bogusława Browińskiego start w Rajdzie Świdnickim jest dużym wyzwaniem, gdyż po raz pierwszy pojadą nowym, bardzo zaawansowanym technologicznie samochodem – Clio R3T.
W tym sezonie zabrakło rajdu zimowego, więc ściganie zaczynamy dość późno. Dla nas to dobra sytuacja, ponieważ odebraliśmy nowe auto dopiero miesiąc temu i mieliśmy trochę czasu, aby odbyć trzy sesje testowe i zaznajomić się z Renault Clio R3T - mówi kierowca z Przemyśla, Grzegorz Musz.
- Myślę, że rywalizacja w ramach 2WD, która nas najbardziej dotyczy, będzie bardzo emocjonująca - mamy kilku, a nawet kilkunastu bardzo mocnych konkurentów klasie R2 i R3, więc będzie co robić. Będziemy się starali jak najlepiej wykorzystać potencjał naszej rajdówki, ale też musimy zachować na pierwszych zawodach jakiś margines. Clio to wciąż dla nas nowinka w odróżnieniu do Hondy, którą mieliśmy dobrze „rozpracowaną”. Niestety, nie dotrze przed Rajdem Świdnickim pakiet wszystkich części z Francji – na to też musimy wziąć poprawkę - dodał Musz.
Zwycięzców rajdu poznany w niedziele wieczorem, kiedy to na rynku w Świdnicy odbędzie się uroczyste wręczenie pucharów.
_________________________________________________________________________________________________________
Zobacz także: Grzegorz Grzyb wygrał 1. Rajd Arłamów
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?