Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Hubert Bisto śpiewał na przemyskim Zamku

Łukasz Solski
Piątkowy wieczór na Zamku Kazimierzowskim rozpoczął się w sposób bardzo przyjemnie zaskakujący. Wszyscy, którzy przybyli na koncert Huberta Bisto otrzymali w prezencie płytę „Hubert Bisto śpiewa Bukartyka”, krążek, którego zawartość, ale oczywiście na żywo prezentował na zamkowej scenie artysta.

Jednak głównym celem tego występu była promocja nowego albumu piosenkarza rodem z Rzeszowa zatytułowanego „Ślady”.

Po występie, w zamkowym foyer Hubert Bisto podpisywał swoją płytę wszystkim, którzy chcieli mieć krążek uwiarygodniony autorskim autografem. Było ich naprawdę wielu.

Koncert, podobnie jak płyta, od pierwszych dźwięków nie pozostawiał złudzeń - jest to produkt ambitny nie tylko ze względu na literacką stronę Poety Bukartyka, ale także różnorodność brzmień samego wokalu. W zamyśle album ma zastanawiać i stawiać słuchacza nie tylko w roli biernego odbiorcy, ale także uczestnika wydarzeń. To wszystko zostało zrealizowane z charakterystycznym dla Huberta Bisto dystansem do siebie, pokorą wobec odbiorcy i subtelnością sceniczną. Publiczność doceniając to „zmusiła” artystę do pozostania na scenie nieco dłużej i zaśpiewania bisów.

Hubert Bisto - (wokal) wystąpił z zespołem w składzie: Seweryn Krzysztoń – perkusja, Tomasz Drachus – klawisze, Jakub Szturm – gitara, Mateusz Fudali – bass, Paweł Bartłomiejczuk – konga.

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na przemysl.naszemiasto.pl Nasze Miasto