Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Inicjatywa Dzikie Karpaty opublikowała fakenewsa. Internauci hejtowali Nadleśnictwo Narol nazywając je Zwyrol

Dorota Mękarska
Dorota Mękarska
arch. Facebook
Inicjatywa Dzikie Karpaty, opublikowała wczoraj w mediach społecznych zdjęcie jakoby Nadleśnictwo Narol przeprowadziło zupełny zręb na znacznym obszarze lasu. Okazało się, że był to fakenews, ale hejt już został wzniecony.

Zdjęcie miało być zrobione przez jednego z aktywistów podczas wycieczki rowerem na Roztocze. Okazało się, że opublikowane je na portalu Zmiany na Ziemi w 2016 roku jako ilustrację do wydarzeń w Kambodży, ale wcześniej było zamieszczone do materiału z Rosji, opublikowanym na portalu Info.Elbląg.pl w 2014 roku. Przedstawiać miało wycinkę, jaką przeprowadzili Rosjanie prawdopodobnie robiąc drogę dla czołgów w obwodzie kaliningradzkim.

Lasy Państwowe już wczoraj odniosły się do kwestii rozpowszechniania nieprawdziwych lub zmanipulowanych informacji przez organizacje określające się mianem „ekologicznych”.

– Szanowni internauci, weryfikujcie informacje znajdujące się na takich i podobnych profilach – zaapelowano w mediach społecznościowych.

Zamieszczono też wyjaśnienie.

– Tak, w polskich lasach gospodarczych prowadzimy pozyskanie drewna. Zanim jednak do tego dojdzie, musimy spełnić szereg różnych wymogów m.in., kontrolujemy drzewa pod kątem dziupli, występowania różnych gatunków chronionych, pozostawienia kęp ekologicznych do rozpadu naturalnego, zmniejszamy ilość zrębów zupełnych etc. Powierzchnie, z których zostało pozyskane drewno, zawsze zostają odnowione nowym pokoleniem drzew.

Dzięki wiedzy i doświadczeniu przyszłe lasy mają lepiej dostosowane składy gatunkowe do siedliska, niż poprzednie, których istnienie również zostało zainicjowane za sprawą człowieka, poprzednich pokoleń leśników i pracowników leśnych. Na takie powierzchnie zapraszamy po roku, pięciu, dziesięciu, pięćdziesięciu latach. Niech ten, czy inny fotograf przekona się, że las wrócił na swoje miejsce i służy na wiele sposobów kolejnym pokoleniom Polaków, a jego miejsce nie zostało zajęte przez plantację palmy olejowej. Potrzebujemy drewna, drewno jest z lasu, a polscy leśnicy dbają, aby Polacy mieli lasy oraz drewno dzięki zrównoważonej gospodarce leśnej – tłumaczą Lasy Państwowe.

Inicjatywa Dzikie Karpaty usunęła już zdjęcie ze swojej strony.

– Nastąpiło nieporozumienie, za które bardzo przepraszamy – napisano w mediach społecznościowych. – Jeden z naszych aktywistów dostał od kogoś zdjęcia (jak się okazuje ściągnięte z internetu) z informacją, że to z wycieczki rowerowej na Roztoczu. Przesłał w dobrej wierze redakcji IDK. Niestety nie sprawdziliśmy przed publikacją autentyczności materiału. Przepraszamy za nieumyślne wprowadzenie w błąd.

Hejt już zdążył się jednak wylać. Niektórzy z komentujących w dosadnych słowach pisali o leśnikach, a jeden z nich nazwał Nadleśnictwo Narol słowem Zwyrol.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Inicjatywa Dzikie Karpaty opublikowała fakenewsa. Internauci hejtowali Nadleśnictwo Narol nazywając je Zwyrol - Nowiny

Wróć na przemysl.naszemiasto.pl Nasze Miasto