Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kto kandydatem na prezydenta Przemyśla? Rozkręca się giełda nazwisk [LISTA]

Norbert Ziętal
Norbert Ziętal
Potencjalni kandydaci na prezydenta Przemyśla.
Potencjalni kandydaci na prezydenta Przemyśla. Polska Press
Choć wybory samorządowe dopiero za ponad dwa miesiące, 7 kwietnia, w Przemyślu w kilku sztabach prace wre już na dobre. Możemy mieć pięciu, sześciu, a nawet siedmiu kandydatów na prezydenta miasta.

Jeszcze pół roku temu wydawało się, że w Przemyślu walka o fotel prezydenta rozegra się pomiędzy dwoma głównymi rywalami, czyli obecnym gospodarzem miasta Wojciechem Bakunem (który w ubiegłych wyborach startował jako kandydat Kukiz’15) oraz „kimś z PiS-u”.

Oczywiście nie wykluczano, że inne komitety wyborcze też kogoś wystawią, ale bardziej dla zasady niż z wiarą w zwycięstwo. Na taki scenariusz wskazywał teraźniejszy podział w radzie miejskiej, na obóz popierających Bakuna i jego opozycję. Obecnie, dwa miesiące przed wyborami, sytuacja jest jednak zupełnie inna.

Pierwszy start w wyborach na prezydenta Przemyśla zadeklarował Wojciech Bakun. Podobnie jak w 2018 roku, kilkanaście dni temu zrobił to na Facebooku. Nie wiadomo jeszcze, z jakiego komitetu wystartuje, choć najbardziej prawdopodobny jest jego własny, bo okazuje się, że liczące się ugrupowania mają swoje plany.

Jako drugi kandydat, Koalicji dla Przemyśla, oficjalnie, podczas konferencji prasowej, ogłoszony został Tomasz Dziumak, dyr. i Liceum Ogólnokształcącego w Przemyślu. Bezpartyjny, nigdy nie był członkiem partii politycznej. Całe swoje życie zawodowe był związany z przemyską oświatą. Najpierw jako naczelnik Wydz. Edukacji i Sportu Urzędu Miejskiego w Przemyślu, potem dyr. Szkoły Podstawowej nr 6 w tym mieście, a następnie, od 2007 r. jako dyr. I Liceum Ogólnokształcącego w Przemyślu. Wśród przemyskich placówek ponadpodstawowych, I LO uplasowało się na najwyższej pozycji w niedawno ogłoszonej, najnowszej edycji rankingu branżowego pisma oświatowego "Perspektywy".

- Przemyśl to moje miejsce na ziemi. Tutaj się urodziłem, chodziłem najpierw do SP 14, potem do I LO, po studiach postanowiłem wrócić do Przemyśla. Decydując się na kandydowanie, podejmuję wyzwanie, aby godnie reprezentować wszystkich mieszkańców miasta, aby dbać o ich sprawy, aby tworzyć warunki do rozwoju Przemyśla. Wierzę w potencjał tego miasta - twierdzi Tomasz Dziumak.

- Najważniejsi są mieszkańcy. Chciałbym stworzyć takie warunki, aby wykorzystać ich wiedzę, kreatywność, pomysły, chęć działania do zmieniania naszego miasta - dodaje T. Dziumak.

Zapowiedział cotygodniowe spotkania z mieszkańcami, na których ma być wypracowany wspólny program działań. Najbliższe w niedzielę.

- Po wielu rozmowach i konsultacjach doszliśmy do wniosku, że w Przemyślu potrzebne są zmiany. Aby one nastąpiły, musi nastąpić zmiana pokoleniowa i personalna. Po rozmowach z kolegami z Nowej Lewicy doszliśmy do wniosku, że warto w Przemyślu odtworzyć koalicję, która rządzi dzisiaj w kraju - mówi poseł Marek Rząsa, przemyski lider PO.

- Wybieramy nie dlatego, że musimy, lecz dlatego, że możemy. Jest szansa na lepszy wybór. Moje odczucie, ale też sporej części mieszkańców miasta jest takie, że wybór, którego pięć lat temu wspólnie dokonaliśmy, nie był wyborem trafnym. Była to nasza wspólna porażka. Czas na zmiany - twierdzi Ryszard Kulej, samorządowiec z Nowej Lewicy.

Jednak formalnej koalicji PO z Nową Lewicą w Przemyślu nie ma. Nie ma jej też na szczeblu krajowym. Część przemyskich środowisk z obu ugrupowań zastanawia się nad wystawieniem lub popieraniem innych kandydatów.

W środę komisarz wyborczy w Przemyślu przyjął zawiadomienie o utworzeniu Komitetu Wyborczego Wyborców Nasz Przemyśl. Deklaruje apolityczność, ponadpartyjność, otwarcie na środowiska lewicowe i liberalne oraz organizacje społeczne. Na razie pada tylko jedno nazwisko, Janusza Zapotockiego, obecnego radnego miejskiego klubu Nasz Przemyśl, ale jego członkowie tajemniczo mówią: "wkrótce ogłosimy prawdziwego hita" i prawdopodobnie ma on dotyczyć kandydata na prezydenta.

Kto jeszcze powalczy o fotel prezydenta Przemyśla?

Nieoficjalnie mówi się o jeszcze kilku osobach. Najbardziej prawdopodobnym kandydatem Prawa i Sprawiedliwości jest Maciej Kamiński. Jednak nie jest wykluczone, że PiS, wspólnie z innymi środowiskami utworzy lokalny komitet wyborczy.

Wiele wskazuje na to, że podzieli się środowisko obecnej, nieformalnej koalicji w radzie miejskiej wspierającej prezydenta Bakuna.

Coraz częściej mówi się o przewodniczącym Rady Miejskiej w Przemyślu Robercie Balu (w 2018 r. startował z komitetu Regia Civitas). Poparciem pogłosek jest aktywność R. Bala w mediach społecznościowych, choćby nowe "grafiki wyborcze". Ciekawostką jest wyraźne poparcie jego kandydatury przez niektórych radnych proprezydenckiego klubu w radzie "Wspólnie dla Przemyśla" (dawny Kukiz'15), wyrażane choćby w komentarzach w social mediach. Często w kontekście tego komitetu mówi się również o niedawnym kandydacie Konfederacji na senatora, Dariuszu Lasku.

Kandydata najprawdopodobniej wystawi Trzecia Droga (Polska 2050 i Polskie Stronnictwo Ludowe) i ma nim być Arkadiusz Południak. Był kandydatem tego komitetu w ostatnich wyborach do Sejmu.

W rozmowach pojawia się również bliżej nieznane stowarzyszenie Liberty, na którego listach mieliby się znaleźć członkowie, w tym radni PO, którzy nie byli widoczni w grupie popierającej T. Dziumaka.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na przemysl.naszemiasto.pl Nasze Miasto