Do zdarzenia doszło w Hoczwi. Chłopcem opiekowała się jego babcia. W pewnej chwili kobieta usłyszała krzyk wnuka i zobaczyła, że został on zaatakowany przez psa. Błyskawicznie odciągnęła zwierzę i zaopiekowała się poranionym dzieckiem.
Owczarek niemiecki był trzymany na łańcuchu. Prawdopodobnie chłopiec wcześniej drażnił zwierzę rzucając w jego kierunku kamieniami. Gdy podszedł zbyt blisko, zwierzę go zaatakowało. 7-latek ma rany szarpane na twarzy, ale jego życiu nic nie zagraża. Przebywa w szpitalu. Ustalono, że pies był szczepiony.
Wideo
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!