Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Łykanie witaminy D nie chroni przed COVID-19 – to wyniki aż dwóch nowych badań. Suplement diety z tranem może wręcz zaostrzać infekcję

Anna Rokicka-Żuk
Anna Rokicka-Żuk
Witamina D to najczęściej składnik pochodzenia zwierzęcego, ponieważ otrzymuje się ją z lanoliny, czyli wosku pozyskiwanego z owczej wełny. Produktem wegańskim jest natomiast wit. D z porostów.
Witamina D to najczęściej składnik pochodzenia zwierzęcego, ponieważ otrzymuje się ją z lanoliny, czyli wosku pozyskiwanego z owczej wełny. Produktem wegańskim jest natomiast wit. D z porostów. puhhha/123RF
Witamina D należy do najpopularniejszych składników suplementów diety, a to dlatego, że wiele osób ma jej niedobór. Jej osławiona rola w zapobieganiu infekcji może być jednak mitem. Wskazują na to wyniki dwóch europejskich badań klinicznych, które przytaczamy poniżej. Wśród zaobserwowanych zależności są także niepokojące doniesienia na temat tranu. Zobacz szczegóły.

Spis treści

Niezależnie od dawki, witamina D nie chroni przed infekcjami

Witamina D to związek niezbędny dla prawidłowej gospodarki kostnej i hormonalnej, a także funkcjonowania układu odpornościowego.

Niestety, przyjmowanie tego składnika w suplementach diety nie zapewnia ochrony przed zachorowaniem na COVID-19 – wyniki dwóch nowych badań nie pozostawiają złudzeń, zwłaszcza, że badania miały charakter kliniczny i zostały przeprowadzone na populacjach północnoeuropejskich. Wnioski z nich opisano je na łamach „The BMJ”.

Już wcześniej naukowcy potwierdzili fakt, że witamina D może wspomagać ochronę organizmu przed infekcjami oddechowymi i chronić przed powikłaniami zakażenia koronawirusem, a także występuje związek między jej niedoborem a większym ryzykiem zachorowania na COVID-19. Teraz jednak sprawdzono, jak na prawdopodobieństwo złapania koronawirusa – lub innego wirusa oddechowego – wpływa fakt suplementacji tego składnika.

Pierwsze z badań przeprowadzono na Uniwersytecie Królowej Marii w Londynie, angażując do niego 6,2 tys. osób w wieku powyżej 16 lat, które aktualnie nie zażywały witaminy D. W zależności od stwierdzonego poziomu witaminy we krwi, uczestnikom przydzielono niską lub wysoką jej dawkę do codziennego przyjmowania.

Po upływie 6 miesięcy ustalono, że:

  • co najmniej jedna infekcja oddechowa miała miejsce u 5,7 proc. uczestników badania w pierwszej grupie i 5 proc. uczestników w grupie drugiej, czyli tam, gdzie dawka była większa,
  • w grupie zażywających witaminę D na COVID-19 zachorowało 3,6 proc. uczestników przyjmujących niską dawkę i 3 proc. osób stosujących tę wysoką, podczas gdy wśród osób, które nie łykały tej witaminy, choroba dotknęła tylko 2,6 proc. osób.

Liczby te wskazują wręcz, że rzadsze infekcje oddechowe dotyczyły osób, które nie stosują witaminy D w suplementach diety.

Witamina D nie jest „boosterem” odporności

Drugie badanie przeprowadzono na Uniwersytecie Oslo w Norwegii. Miało ono na celu potwierdzenie roli witaminy D jako „boostera” odporności na infekcje górnego układu oddechowego, który mógłby im zapobiegać.

Uczestnicy badania przyjmowali olej z wątroby dorsza, czyli tran, który jest naturalnie bogaty nie tylko w witaminę D, ale także w witaminę A i wielonienasycone kwasy tłuszczowe omega-3.

– Zauważyliśmy, że osoby stosujące olej z wątroby dorsza rzadziej łapią COVID-19. Jest on szeroko stosowany w Norwegii jako suplement diety – mówi główny autor badania, dr Arne Søraas, który podczas pandemii prowadził obserwacje ok. 200 tysięcy osób w ramach projektu Norwegian Corona Cohort.

Aby zweryfikować tezę, naukowcy przydzielili 34,6 tys. uczestników badania, którzy nie stosowali w tym czasie witaminy D, do grupy przyjmującej zawierający ją tran albo placebo. Czas eksperymentu wynosił przeciętnie 164 dni, czyli niespełna 5,5 miesiąca.

Po tym czasie okazało się, że:

  • W grupie przyjmującej tran zdiagnozowano COVID-19 u 1,31 proc. osób, a w grupie, której podawano placebo – 1,32 proc. Pod tym względem nie odnotowano więc praktycznie żadnej różnicy.
  • Wśród uczestników stosujących tran stwierdzono wyższy odsetek pacjentów z ciężkim COVID-19. Stanowili oni 0,7 proc. grupy, podczas gdy w grupie przyjmującej placebo poważny stan dotyczył 0,58 proc. osób z infekcją koronawirusową.
  • Naukowcy nie zauważyli, by osoby łykające tran łapały ostre infekcje oddechowe rzadziej niż te, które go nie stosowały.

Badacze nie ukrywają swojego zdziwienia otrzymanymi wynikami.

– Gdybyśmy nie wierzyli, że witamina D może zapobiegać COVID-19, nie stworzylibyśmy tak dużego projektu badawczego – podkreśla dr Arne Søraas. – Teraz zamierzamy śledzić stan zdrowia uczestników przez co najmniej dwa lata, a także obserwować dane z rejestrów krajowych, aby zidentyfikować możliwe długoterminowe efekty naszej interwencji.

Czy brać suplementy z witaminą D?

Rozczarowujące wyniki badań nie oznaczają wcale, że suplementacja diety witaminą D jest bezcelowa. Wciąż jest ona potrzebna dla zdrowia, a przy tym w naszej szerokości geograficznej witamina D jest deficytowa u większości osób. Konieczność suplementacji diety i dawki należy jednak ustalić z lekarzem na podstawie badania poziomu witaminy we krwi.

Należy też pamiętać, że przyjmowanie witaminy D wiąże się z możliwością jej przedawkowania. Górny limit spożycia tego składnika ze wszystkich źródeł wynosi dla dorosłych 300 mcg. Dobrze, gdy z suplementu pochodzi maks. 100 mcg cholekalcyferolu na dobę, a w przypadku sięgania po produkty wzbogacone w wit. D (jest ich wiele!), najlepiej ograniczyć dawkę do 40 mcg na dobę.

Tymczasem wiele popularnych suplementów z witaminą D zapewnia dawkę 100 mcg (4000 IU) tylko w jednej kapsułce, a niektóre – nawet 250 mcg, czyli 10 000 IU. Przy zakupie takich produktów trzeba bacznie zwracać uwagę na tę zawartość. Całodzienną dawkę witaminy warto rozłożyć przy tym na co najmniej dwie porcje, by była lepiej przyswajalna.

Źródło: Taking vitamin D shows no protection against COVID-19, trials find Medical News Today

Witamina D z naturalnych źródeł jest polecana w pierwszej kolejności przed suplementami. Do tych najbogatszych należą tłuste ryby morskie, jednak problemem może być ich zanieczyszczenie. Zobacz: które gatunki ryb najlepiej wybierać na co dzień?

Bądź zawsze w formie

Materiały promocyjne partnera
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści (5) - oszustwo na kartę NFZ

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na przemysl.naszemiasto.pl Nasze Miasto