Mieszkańcy ul. Grochowskiej w Przemyślu: stan naszej ulicy jest koszmarny, nie ma jak przejechać [ZDJĘCIA]

- Jest nam trudno szczególnie teraz, po obfitych opadach śniegu. Nie sposób przejechać po pozostałościach topniejącego śniegu

- opiwada nasz Czytelnik.

Twierdzi, że osoby, które mają wyższe samochody, jakoś sobie jeszcze radzą. Posiadacze innych aut, zostawiają je w domu, bo bardzo trudno jest im przejechać.

- Tą ulicą jeździ wiele osób spoza Przemyśla i regionu, bo jest to skrót na stok narciarski. Przyjeżdżają do nas, zostawiają u nas pieniądze, ale po przyjeździe po tej ulicy, pewnie nie wystawiają najlepszej opinii o naszym mieście

- twierdzi mieszkaniec.

Dodaje, że w innych porach roku również nie jest lepiej. Poruszanie się utrudniają spore dziury. Jak dodają, pod ulicą płynie ciek, który nie jest odpowiednio zabezpieczony.