Alarmy fałszywe to nic nowego, a sami mundurowi często używają sformułowania „alarm fałszywy w dobrej wierze”. Tych słów można było użyć w poniedziałek 3 października w Przemyślu.
Po godz. 5 przemyskich strażaków poderwało na nogi niepokojące zgłoszenie z numeru alarmowego 112. Z ul. Traugutta zadzwonił mężczyzna i poinformował o pożarze mieszkania na 4 piętrze w bloku przy ul. Krasińskiego. Na miejsce natychmiast skierowano cztery zastępy strażaków w tym drabinę mechaniczną. Pod wskazany adres udali się także policjanci.
- Policjanci zlokalizowali mieszkania, gdzie rzekomo miało dojść do pożaru. Ogień był, ale wirtualny, bowiem lokator w odbiorniku telewizyjnym miał włączoną imitację palącego się kominka - powiedziała w rozmowie z portalem nowiny24.pl aspirant Joanna Golisz, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Przemyślu.
Służby zakończyły swoje działania na ul. Krasińskiego po kilkunastu minutach.
Film z Gorzowa hitem Internetu
Historia z Przemyśla przypomina tą z Gorzowa z lutego br., a nagrane wówczas wideo stało się hitem Internetu. W jednym z mieszkań odbywała się impreza. Wieczór miał umilić ogień z palącego się kominka... wyświetlanego na ścianie. Obraz był na tyle realistyczny, że sąsiedzi, którzy przez okno zauważyli migoczące płomienie, wzięli je za pożar. Zaniepokojeni zadzwonili na numer alarmowy. Dyżurny zadysponował cztery zastępy straży pożarnej. Lokatorzy mieszkania i ich goście nie kryli zaskoczenia, a potem rozbawienia, widząc na progu strażaków gotowych do akcji. Ci z kolei nie spodziewali się, że zobaczą wirtualny ogień.
Całe zdarzenie wprawiło w dobry humor zarówno imprezowiczów, jak i strażaków.
Zobaczcie wideo:
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
