Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Morderstwo w Łodzi. Kobieta oskarżona o zabójstwo swojego śpiącego partnera!

Norbert Uram
Norbert Uram
Wiesław Pierzchała
Wiesław Pierzchała
54-letnia łodzianka Anna B. zasiała na ławie oskarżonych. Kobieta oskarżona jest o morderstwo 44-letniego Tomasza P.. Jak twierdzi prokuratura, akt oskarżenia w tej sprawie wpłynął do Sądu Okręgowego w Łodzi.

Morderstwo w Łodzi

Jak twierdzi prokuratura, oskarżona w nocy z 21 na 22 chwyciła za leżący nóż kuchenny i zadała cios w klatkę piersiową śpiącego obok niej partnera. Do zdarzenia miało dojść w jednym z mieszkań w kamienicy przy ul. Nowomiejskiej. Z ustaleń Prokuratury Rejonowej Łódź – Śródmieście, wynika, że Anna B. bawiła się wraz z ofiarą tego wieczora. Po godzinie 22:00 para miała iść spać.

44-letni Tomasz P., który został zamordowany, miał się po pewnym czasie ubrać i wyjść do pobliskiej "Żabki". Gdy wrócił do domu, położył się spać, jednak nie wiedząc czemu, postanowił pozostawić nóż kuchenny obok łóżka.

Morderstwo w Łodzi: mężczyzna zamordowany we śnie

Około północy obudziła się Anna B., która w świetle lampki nocnej zauważyła leżący na podłodze noż. Kobieta pomyślała, że nóż leży kolo łóżka, ponieważ jej konkubent chce ją skrzywdzić. Przestraszona kobieta miała rzekomo chwycić za nóż, a następnie zadać śmiertelny cios śpiącemu partnerowi. Oskarżona kobieta, początkowo starała się zatamować krwotok, spowodowany dźgnięciem, a następnie zadzwoniła pod numer alarmowy. W trakcie rozmowy z dyżurny kobieta oznajmiła, że mężczyzna sam sobie zadał cios. To samo powiedziała przybyłym na miejsce zdarzenia funkcjonariuszy.

Zatrzymana Anna B. przyznała się do zadania ciosu nożem, a następnie umycia go. Kobiecie grozi dożywocie. Kobieta została osadzona – w ramach aresztu tymczasowego – w Zakładzie Karnym nr 1 w Łodzi. Wcześniej nie była karana.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto