123 tysiące bezrobotnych było zarejestrowanych na Podkarpaciu pod koniec czerwca. To o 24 tysiące mniej niż rok temu - podkreśla Wicedyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Rzeszowie Tomasz Czop. Największe bezrobocie panuje w powiatach brzozowskim, strzyżowskim , leskim i bieszczadzkim.
Gość Radia Rzeszów dodaje,że są dwa główne powody spadku bezrobocia w regionie, to migracja zarobkowa i wzrost zatrudnienia. Jednocześnie w niektórych branżach brakuje pracowników np. w budownictwie. Tomasz Czop podkreśla,że przyczyniają się do tego niskie zarobki. Na Podkarpaciu średnia płaca wynosi nieco ponad 2200 zł brutto i jesteśmy pod tym względem na ostatnim miejscu w kraju.
Większość osób bezrobotnych to kobiety i osoby z niskim wykształceniem. Dlatego urzędy pracy organizują różnego rodzaju kursy przekwalifikujące i ułatwiające znalezienie zatrudnienia, ale jak dodaje gość Radia Rzeszów nie zawsze cieszą się one zainteresowaniem. Największe szanse na znalezienie pracy po studiach mają dziś absolwenci kierunków technicznych.
Strefa Biznesu: Najatrakcyjniejsze miejsca do pracy zdaniem Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?