Kierowca forda jechał sam, zaś pasażerami astry byli żona kierującego oraz ich dwoje dzieci w wieku 7 miesięcy oraz 2 lat i tylko one nie doznały żadnych obrażeń. Trzy dorosłe osoby zostały przewiezione do szpitala, zaś maluchami zaopiekowali się ich dziadkowie. Ostatecznie na dalszych badaniach lekarze pozostawili jedynie kierowcę opla.
W czasie rozmowy z policjantami 37-latek oświadczył, że zmieniając tor jazdy chciał ominąć leżącą na jego pasie, najprawdopodobniej ranną sarnę. Martwe już zwierzę funkcjonariusze odnaleźli w rowie niedaleko miejsca zdarzenia.
Szczegóły wypadku wyjaśnione zostaną podczas dalszego postępowania. Kierowcy obydwu samochodów byli trzeźwi.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?