- Nie mamy dokładnych danych statystycznych. Można jednak powiedzieć, że wielu pacjentów z niepokojącymi objawami nie chce skierowania na test w kierunku koronawirusa - zauważa Mariusz Małecki, prezes Porozumienia Podkarpackiego Związku Pracodawców Opieki Zdrowotnej, specjalista medycyny rodzinnej.
- Co więcej, obserwujemy też takie zjawisko - a o tym wiemy od członków rodziny, czy dowiadujemy się post factum - że osoby, które mają lub miały objawy i które mogą być w przebiegu zakażenia koronawirusem SARS-CoV-2, nie kontaktują się z lekarzem, lecz leczą się we własnym zakresie. Nie zgłaszają się do nas generalnie z powodu obaw o te wszystkie obostrzenia formalne, czyli, że zostaną skierowani na test i automatycznie nałożona zostanie na nich kwarantanna. A później, w przypadku pozytywnego wyniku, musieliby przebywać w izolacji około 10 dni - dodaje.
ZOBACZ TEŻ: Na szczepienie do remizy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?