Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pani Aleksandra Dranka z Harklowej skończyła 110 lat [ZDJĘCIA]

Redakcja
Pani Aleksandra Dranka z Harklowej
Pani Aleksandra Dranka z Harklowej UG Skołyszyn
Pani Aleksandra Dranka (z domu Pięta) urodziła się w Harklowej, 3 października 1903 r. Jej rodzice – Antoni i Maria (z domu Kula) – w 1905 r. wyjechali za chlebem do Stanów Zjednoczonych, zabierając ze sobą mała Olę.

Zamieszkali w Chicago, gdzie po roku pracy zarobili na założenie i prowadzenie własnego baru. Pani Aleksandra pamięta z pobytu w Ameryce dwa dramatyczne dla niej wydarzenia. Pierwsze, to napad gangsterów na ich restaurację w Chicago, połączony ze strzelaniną. Mała Ola nie zdawała sobie z tego sprawy, ale pamięta do dzisiaj, że siedziała na piętrze w pokoju i bardzo się bała. Drugim takim przeżyciem, które wryło się w pamięć dziecka, była próba porwania Oli, gdy w 1908 r. oczekiwała wraz z rodzicami na nabrzeżu portowym w Nowym Jorku na statek do Europy.

Jak dziś wspomina Pani Aleksandra Dranka „jakiś wysoki mężczyzna w czarnym długim płaszczu” chwycił ją na ręce i zaczął uciekać. Ojciec Oli ruszył w pogoń za napastnikiem i przy udziale innych podróżnych, po krótkiej szarpaninie odzyskał dziecko. Napastnik wmieszał się w tłum i uciekł. Po powrocie w rodzinne strony rodzice Pani Aleksandry, zakupili ziemię, wybudowali dom oraz inne potrzebne zabudowania i zaczęli gospodarować. Z czasem ojciec założył pasiekę, która po kilku latach liczyła 60 uli, a matka prowadziła założony przez siebie sklep. W tym czasie przychodziły na świat kolejne dzieci: Edward, Kazimiera, Janina, Teofil, Jan, Stanisław, Józef i Leokadia. Pani Aleksandra ciężko pracowała w polu, a będąc najstarszym dzieckiem, opiekowała się młodszym rodzeństwem. Po ukończeniu szkoły powszechnej, ukończyła też kurs krawiecki w Szkole Przemysłowej w Jaśle. Od tego czasu miała możliwość pomagać rodzinie zarabiając szyciem. W czasie I wojny światowej, ojciec został powołany do wojska. Pani Aleksandra, która była wówczas jeszcze dzieckiem, stała się główna podporą dla matki samotnie prowadzącej gospodarstwo. W 1928 r. Pani Aleksandra wyszła za mąż za Michała Drankę, z którym przeżyła wspólnie 63 lata. Najcięższe chwile miały miejsce w czasie okupacji. Głód, strach, niepewność jutra, a dodatkowo tragiczna widomość o śmierci ukochanego brata Jana, który zginął na zatopionym przez Niemców polskim niszczycielu „Orkan”.

Jubilatka urodziła dwoje dzieci: córkę i syna, doczekała się trójki wnucząt i czwórki prawnucząt. Najmłodszy prawnuk chodzi do czwartej klasy i jest młodszy od prababci aż o 100 lat.

Obecnie Pani Aleksandra mieszka w Harklowej wraz z córką Krystyną i wnukiem Piotrem. Chociaż zdrowie już nie takie, jak dawniej to nadal dopisuje jej dobry humor, lubi sobie pośpiewać oraz chętnie sięga po słodycze.

Z okazji jubileuszu Wójt Gminy Skołyszyn Zenon Szura oraz Kierownik Urzędu Stanu Cywilnego Urszula Gryga w dniu urodzin złożyli Pani Aleksandrze serdeczne życzenia oraz wręczyli kosz kwiatów i upominek.

od 12 lat
Wideo

Niedzielne uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha w Gnieźnie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Pani Aleksandra Dranka z Harklowej skończyła 110 lat [ZDJĘCIA] - Przemyśl Nasze Miasto

Wróć na przemysl.naszemiasto.pl Nasze Miasto