Pięciu radnych z Przemyśla zagrożonych utratą mandatu. Wojewoda podkarpacka zażądała wyjaśnień

Pod koniec 2022 roku wojewoda podkarpacka Ewa Leniart otrzymała informację o możliwości utraty wybieralności przez pięciu radnych miejskich z Przemyśla. Chodzi o:

• Wojciecha Błachowicza (Platforma Obywatelska),
• Daniela Dryniaka i Wojciecha Rzeszutkę (Prawo i Sprawiedliwość),
• Tomasza Kulawika (Nasz Przemyśl),
• Mirosława Majkowskiego (Wspólnie dla Przemyśla).

To członkowie zarówno nieformalnej koalicji, jak i opozycji w Przemyślu, dlatego sprawa nie ma podłoża politycznego.

Zgodnie z kodeksem wyborczym radnym w danej gminie czy mieście, może być osoba, która stale w niej zamieszkuje. Nie chodzi tutaj o urzędowe, stałe zameldowanie, ale miejsce faktycznego zamieszkania lub jak czasami się to określa "centrum interesów życiowych".

Sprawa dotycząca miejsca zamieszkania radnych nie jest nową, pojawiła się już na początku kadencji. Później była również podejmowana przy różnych okazjach, dotyczyła różnych radnych. Teraz jednak, w odpowiedzi na kolejne publikacje medialne dotyczące tego tematu, grupa mieszkańców Przemyśla wysłała pismo do wojewody podkarpackiego, z prośbą o zbadanie problemu. Według autorów pisma, centrum interesów życiowych tych pięciu radnych znajduje się w Rzeszowie, gminie Krzywcza, Krakowie oraz Warszawie.

4 stycznia do przewodniczącego Rady Miejskiej w Przemyślu Roberta Bala (Regia Civitas) trafiło pismo od wojewody, podpisane przez dyrektora generalnego Podkarpackiego Urzędu Wojewódzkiego Marcina Zaborniaka.

Dyr. PUW twierdzi, że w związku z uzyskaniem informacji o możliwości utraty prawa wybieralności przez pięciu radnych, zwraca się o wyjaśnienie sprawy, zajęcie stanowiska i poinformowanie o tym wojewody do 28 lutego.

- Rada ma obowiązek stwierdzić wygaśnięcie mandatu radnego w przypadku utraty prawa wybieralności lub nieposiadania go w dniu wyborów, w drodze uchwały, w terminie miesiąca od dnia wystąpienia przyczyny wygaśnięcia mandatu - przypomina dyr. Zaborniak.

- Po otrzymaniu pisma od wojewody zwróciłem się do wymienionych radnych o ustosunkowanie się do sprawy i przesłanie do mnie odpowiedzi - mówi Robert Bal, przewodniczący RM w Przemyślu.

"W związku z otrzymanym pismem Wojewody Podkarpackiego (...) proszę o przedstawienie dowodów (obejmujących okres obecnej kadencji tj. od 2018 roku do nadal)" na stale zamieszkanie w Przemyślu. Na udzielenie odpowiedzi R. Bal wyznaczył radnym termin do 27 stycznia.

W razie potwierdzenia zarzutów, ale niepodjęcia przez radę odpowiednich czynności, po upływie określonych terminów "zarządzenie zastępcze" może wydać wojewoda. W tym przypadku chodzi o odebranie radnym mandatów.

Obecna kadencja 23-osobowej przemyskiej rady obfituje w zmiany. Obecnie, po odejściu ze swoich klubów, aż pięcioro radnych jest niezależnymi. Trzy z pięciu klubów zmieniło swoją nazwę. Jeden radny zrezygnował z mandatu, a drugi stracił go po otrzymaniu prawomocnego wyroku w sprawie karnej. Radę prowadzi trzeci przewodniczący, dwukrotnie zmieniał się układ sił z pierwszej sesji.