22 czerwca, około godziny 6.30 do lubaczowskiej komendy zgłosił się 33-letni mieszkaniec tego miasta, który powiadomił Policję o zaginięciu swojej 7-letniej córki. Mężczyzna twierdził, że wczoraj wieczorem dziewczynka bawiła się przed blokiem w piaskownicy i nagle ślad po niej zaginął. Zgłaszający był pijany, miał około 2 promili alkoholu w organizmie.
W miejscowości Kopki wykoleiło się 13 wagonów pociągu towarowego
Zaraz po zawiadomieniu do poszukiwań skierowano policjantów, którzy rozpoczęli swe czynności od sprawdzenia mieszkań na osiedlu, w którym dziecko zaginęło. Okazało się, że 7-letnia Natalka przenocowała u sąsiadki, która wczoraj wieczorem próbowała odprowadzić dziecko do domu. Kobieta zastała jednak zamknięte drzwi. Po odnalezieniu policjanci zaopiekowali się dziewczynką i odprowadzili ją do szkoły.
Nalot na przemytników w Stalowej Woli [zdjęcia]
Najprawdopodobniej ojciec dziecka usłyszy zarzut narażenia go na bezpośrednią utratę życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. O dalszych losach Natalki zdecyduje Sąd Rodzinny i Nieletnich w Lubaczowie.
Źródło: podkarpacka.policja.gov.pl
Zobacz też
Wiadomości kryminalne na stronie: Podkarpackiej Kroniki Policyjnej
Zapisz się do newslettera! Dodaj też swój artykuł lub prześlij swoje zdjęcia!
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?