W środę po godz. 21, dyżurny przemyskiej komendy policji otrzymał zgłoszenie o zaginięciu 60-letniej mieszkanki Medyki.
- Do miejsca zamieszkania zgłaszającego natychmiast wysłał patrol z miejscowego komisariatu. Brat zaginionej, w rozmowie z policjantami wyjaśnił, że jego siostra wymagająca opieki, wyszła z domu godzinę temu i nie wie, dokąd mogła się udać. Nie potrafił wskazać powodów wyjścia kobiety o tak późnej porze - informuje asp. szt. Małgorzata Czechowska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Przemyślu.
Mundurowi sprawdzili posesję, gdzie mieszka zaginiona, patrolowali pobliski teren i sąsiednie miejscowości. Rozpytywali sąsiadów, pracowników sklepów i osoby, które mogły ja widzieć. Dokonano sprawdzeń w szpitalach.
Policjanci skontaktowali się również z najbliższą rodziną kobiety, i uzyskali informacje, że 60-latka jest zdolna do własnej egzystencji, zawsze wracała do domu i nie było przypadku, by nocowała poza miejscem zamieszkania.
Policjantka z Medyki, już po służbie odnalazła zaginioną 60-letnią kobietę
- To, że służba w policji, to nie jest zwykła praca udowodniła policjantka z Komisariatu Policji w Medyce sierż. Agata Szybowicz. Pomimo że o godz. 4 zakończyła służbę, która przedłużyła się w związku z poszukiwaniami, przed powrotem do domu postanowiła jeszcze sprawdzić dobrze znany jej teren miejscowości Medyka. Dwie godziny później napotkała zaginioną - opisuje asp. szt. Czechowska.
60-latka znajdowała się w parku w Medyce, była przemarznięta. W rozmowie z policjantką wypowiadała się logicznie, tłumacząc, że jak wracała do domu, zrobiło się ciemno. Ponieważ teren był nieoświetlony, bała się, że może wpaść do stawu. Wtedy postanowiła poczekać do rana, aż się zrobi jasno.
Policjantka zajęła się kobietą, okryła ją. Wezwała na miejsce pogotowie ratunkowe, a o odnalezieniu powiadomiła kolegów z komisariatu.
60-latka najpierw trafiła pod opiekę służb medycznych, a następnie do swojej rodziny.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?