Rozmowa z Yuzo Yoshioką, attache kulturalnym ambasady Japonii w Polsce
Od jakiegoś czasu mówi się o utworzeniu centrum kultury japońskiej w Przemyślu.
– Pani Iga Dżochowska bardzo się stara o utworzenie takiego centrum. My, jako ambasada japońska, bardzo się z tego cieszymy i chcemy jakoś pomóc w realizacji tego pomysłu. Możemy dostarczyć różne pomocne materiały, zaprosić gości.
Co, Pana zdaniem, powinno się w takim centrum znaleźć?
– Myślę, że dobrze byłoby zorganizować salę wystawową, w której pokazywano by obrazy, plakaty czy zdjęcia. Można organizować wystawy kaligrafii, odczyty o gospodarce czy kulturze i literaturze japońskiej, zaprosić do Przemyśla wykładowców.
Czy przemyskie centrum mogłoby przypominać japońskie centrum „Mangha”, które stworzył w Krakowie Andrzej Wajda?
– Myślę, że powinno mieć inny charakter. Centrum „Mangha” posiada bardzo bogatą kolekcję, ok. 7 tys. dzieł sztuki. Przemyskie centrum nie miałoby takiej kolekcji, trzeba więc pokazać inną stronę kultury japońskiej, np. zapraszając artystów czy wykładowców. Powinno się skoncentrować na organizacji imprez.
Japończycy znają Polskę?
W Japonii Polska jest znana dzięki panu Wałęsie, który jest bardzo popularny.
Rozmawiał Hubert LEWKOWICZ
Całość wywiadu znajdziesz w środowym wydaniu Życia Podkarpackiego (12 bm.).
FOT: Hubert Lewkowicz
Z Yuzo Yoshioką rozmawialiśmy w Krasiczynie, gdzie zatrzymał się w drodze do Arłamowa.
Strefa Biznesu: Praca sezonowa. Jaką umowę podpisać?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?