- W środę udało się pojechać na stronę ukraińską, do naszego partnerskiego miasta Mościska. Chcieliśmy na własne oczy przekonać się, jak sytuacja wygląda teraz, bo dochodziły nas słuchy o stabilizowaniu się sytuacji w terenie prowadzącym do przejścia granicznego - relacjonuje Wojciech Bakun, prezydent Przemyśla.
Na Ukrainie był m.in. z sekretarzem Urzędu Miejskiej w Przemyślu Dariuszem Łapą. Wrócili w nocy ze środy na czwartek.
- Obecnie sytuacja wygląda naprawdę dobrze. Kolejka samochodów sięga tzw. koliby, a kolejka pieszych jest na maksymalnie 3-4 godziny. Po ukraińskiej stronie utworzono też punkty pomocy osobom oczekującym. Odprawy odbywają się normalnie - twierdzi Bakun.
Przedstawiciele przemyskich władz miejskich spotkali się z mer Mościsk Mirosławą Pelc i władzami tego miasta. To pierwsze większe miasto, od granicy z Polską. Znajduje się w odległości kilkunastu kilometrów od naszego kraju.
- Udało się również porozmawiać o potrzebach zarówno samych Mościsk, jak i innych miast. Mogliśmy również porozmawiać o możliwościach dowożenia tej pomocy do naszych miast partnerskich. Cała pomoc, która dociera do Przemyśla z przeznaczeniem na pomoc Ukrainie, trafi tylko i wyłącznie przez nasze miasta partnerskie do wszystkich potrzebujących - zapewnia prezydent Bakun.
Debata prezydencka o Gdyni. Aleksandra Kosiorek versus Tadeusz Szemiot
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?