Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Przed sądem w Przemyślu ruszył proces przeciwko radnemu miejskiemu. Jest oskarżony m.in. o zlecenie pobicia [ZDJĘCIA]

Norbert Ziętal
Norbert Ziętal
Przed Sądem Okręgowym w Przemyślu ruszył proces radnego miejskiego Tomasza S.
Przed Sądem Okręgowym w Przemyślu ruszył proces radnego miejskiego Tomasza S. Norbert Ziętal
Radny miejski Koalicji Obywatelskiej w Przemyślu Tomasz S. jest oskarżony o zlecenie pobicia mężczyzny i nakłanianie go do złożenia fałszywych zeznań. Na ławie oskarżonych zasiadło również dwóch innych mężczyzn. Proces w tej sprawie ruszył w piątek przed Sądem Okręgowym w Przemyślu.

Największa sala Sądu Okręgowego w Przemyślu. Rozprawie przewodniczy sędzia SO Bogdan Kusz. Policyjne konwoje doprowadzają na rozprawę zakutych w kajdanki Tomasza S., radnego miejskiego Koalicji Obywatelskiej w Przemyślu oraz Dariusza C. Jest również trzeci z oskarżonych. Kamil R. jest pilnowany przez trzech policjantów kryminalnych. Dlaczego? Tuż przed rozprawą odbyło się posiedzenie, na którym sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu Kamila R. Na miejscu dla publiczności jest również matka oskarżonego Tomasza S.

Wszyscy są oskarżeni w związku z pobiciem mężczyzny w Przemyślu. Do zdarzenia doszło 28 marca obecnego roku, wieczorem, przy domu towarowym przy ul. 3 Maja. Zaatakowano wychodzącego ze sklepu mężczyznę. Został nieco odciągnięty od sklepowego wejścia, a następnie dotkliwie pobity po całym ciele, m.in. metalowym kijem bejsbolowym. Następnie jeden ze sprawców zabrał mu zegarek, o wartości 150 złotych. Pokrzywdzony stracił również zakupy spożywcze, o wartości ok. 50 złotych. Cztery piwa, szynkę, ser, papierosy. Nie jest jednak pewne, czy sprawcy mu je ukradli, czy też tylko jeden z nich zabrał porzuconą przez pokrzywdzonego reklamówkę z towarami.

Nie była to przypadkowa napaść. Chodziło o wcześniejsze nieporozumienia finansowe. Z ustaleń śledztwa wynika, że pokrzywdzony miał się domagać wypłaty należnych mu pieniędzy za pracę w firmie Tomasza S. Chodziło o kwotę 470 złotych.

- Chcieli mi zabrać telefon komórkowy, ale powiedziałem, że nie mam. Od razu zadzwoniłem na policję, a oni wezwali pogotowie. Trafiłem do szpitala - zeznawał przed sądem pokrzywdzony.

Jak wynika z ustaleń śledztwa, niedługo po zdarzeniu niektórzy z napastników mieli nakłaniać pobitego do wycofania zeznań i ich zmiany.

Tomasz S. został zatrzymany przez policję 2 kwietnia. Dariusz C. sam zgłosił się na komendę, po tym, gdy w prasie przeczytał informację o zatrzymaniu S. Oskarżonym w tej sprawie jest również Kamil R. Ten, jako jedyny z tej trójki przeprosił pokrzywdzonego i się z nim pojednał, szczegółowo opowiedział o zdarzeniu. Chciał również zwrócić koszt zakupów, ale ten odmówił.

Wiadomo, że w zdarzeniu brało udział jeszcze dwóch innych mężczyzn, są poszukiwani. Śledczy znają personalia jednego z nich.

Tomasz S. jest oskarżony o udział w pobiciu (jego zlecenie) z użyciem niebezpiecznego narzędzia i narażenie na rozstrój zdrowia pobitego (był obecny podczas pobicia). Ponadto o podżeganie pokrzywdzonego do składania fałszywych zeznań, dotyczących pobicia.

Przed sądem Tomasz S. zaprzeczył, aby zlecał komuś pobicie mężczyzny. Jak wyjaśniał, jedynie podwiózł mężczyzn w okolice sklepu. Częściowo przyznał się do drugiego zarzutu, z tym, że jak wyjaśniał sądowi, chodziło mu o polubowne załatwienie sprawy.

Sprawa zatrzymania, a później aresztowania Tomasza S. wywołała sporo poruszenie w Przemyślu. 50-letni radny słynie w mieście z prowadzenia rozległej działalności społecznej, także w czasach, gdy nie był jeszcze w samorządzie. Jest radnym miejskim już trzecią kadencję, od 2010 r. W ostatnich wyborach, jesienią 2018 r., startując z listy KWW Platforma .Nowoczesna Koalicja Obywatelska zdobył poparcie aż 695 osób. To czwarty wynik w Przemyślu.

Kilka dni po aresztowaniu został zawieszony w prawach członka Platformy Obywatelskiej. Społeczne poręczenie za Tomasza S. złożyli przemyscy radni miejscy z klubu Koalicji Obywatelskiej.

Tomaszowi S. grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.

  • Jakie skutki w wypełnianiu obowiązków radnego powoduje akt oskarżenia i areszt tymczasowy? Na razie żadnych, poza tym, że Tomasz S. nie może uczestniczyć w sesjach. Dopiero po ewentualnym prawomocnym wyroku skazującym straciłby mandat, a na jego miejsce weszłaby osoba z listy KWW PNKO z kolejnym, największym wynikiem w danym okręgu.
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Przed sądem w Przemyślu ruszył proces przeciwko radnemu miejskiemu. Jest oskarżony m.in. o zlecenie pobicia [ZDJĘCIA] - Nowiny

Wróć na przemysl.naszemiasto.pl Nasze Miasto