We wtorek w szpitalu spodziewany jest mediator z Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej. Zaproponował go dyrektor, a protestujące zaakceptowały.
Pielęgniarki i położne chcą zarabiać minimum 3000 zł brutto pensji zasadniczej.
Janusz Hamryszczak, dyrektor szpitala, twierdzi, że nawet symboliczna podwyżka 100 zł, w skali miesiąca kosztowałaby szpital ponad 220 tysięcy zł, a to przekracza jego możliwości.
Najświeższe wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam **
lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas**!
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?