Do ratowników najczęściej zgłaszają się osoby z urazami kończyn dolnych. To efekt skakania przez płoty i siatki. Są odparzenia stóp będące efektem długiego marszu w niewłaściwym obuwiu.
- Pomagamy osobom odwodnionym, niedożywionym. Zdarzają się uchodźcy z załamaniem nerwowym po stracie bliskiej osoby na Ukrainie. Inni z kolei mają problemy kardiologiczne, a starsze osoby źle się czują, bo np. od dłuższego czasu nie przyjmowały swoich leków - powiedział Marek Janowski, rzecznik prasowy Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Przemyślu.
Do pomocy przemyskim ratownikom przyjadą koledzy z Katowic, Poznania i Olsztyna.
Komary - co je wabi a co odstrasza?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?