„SŁONECZNA PRZYSTAŃ” powstaje na Wyspie Energetyk. Port budowany przez żeglarzy dla żeglarzy

Port buduje Marine-Res Sp. z o. o. z/s w Uhercach Mineralnych. To trzecia przystań na Wyspie Energetyk. Wszystkie będą mieścić około 320 miejsc postojowych, w tym na samej SŁONECZNEJ będzie mogło cumować 120 jednostek. Będzie to jedna z największych przystani nad zalewem.

– Pomysł na SŁONECZNĄ PRZYSTAŃ powstał jako połączenie naszej pasji do żeglarstwa, przyjaźni oraz chęci spędzania wspólnie wolnego czasu w cudownym otoczeniu – o początkach tej inicjatywy mówią inwestorzy Damian Walat, prezes spółki i Łukasz Panek, współtwórca przystani. – Oprócz tego to oczywiście pomysł na biznes, który opiera się na naszych profesjach, czyli branży budowlanej i branży konstrukcji stalowych. Nie można zapominać także, że od wielu lat jesteśmy związani z zalewem solińskim, a w szczególności z Wyspą Energetyk, gdzie spędzamy każdą wolną chwilę.

Prace ziemne już się rozpoczęły, a pierwszy pomost ma być uruchomiony podczas majowego weekendu w przyszłym roku. Kolejne dwa niedługo później. Całość prac związanych z przystanią jachtową oraz niezbędną infrastrukturą lądową zakończą się najpóźniej początkiem 2024 r.

– Budowa i utrzymanie przystani jachtowej jest nie lada wyzwaniem. Różnice poziomu wody Jeziora Solińskiego sięgają nawet kilkunastu metrów. W tym roku jest to szczególnie widoczne, gdyż z powodu suszy tafla wody w zalewie opadła do około 409 m n.p.m., gdzie średni poziom wynosi około 420 m n.p.m. Takie wahania stanowią ogromne wyzwanie dla wszystkich właścicieli przystani na zalewie. Wymusza to ciągłą czujność i konieczność dokładnego regulowania ustawienia pomostów – tłumaczą nasi rozmówcy.

SŁONECZNA jest budowana z myślą o rodzinach, seniorach i niepełnosprawnych. Dojścia i zjazdy będą dostosowane do potrzeb rodzin z dziećmi oraz osób z niepełnosprawnościami.

– Zmorą żeglarzy jest noszenie bagaży z parkingu – wyjaśnia Łukasz Panek, ojciec trójki dzieci. – Zniesienie barier architektonicznych jest dla nas szczególnie istotne. Chcemy umożliwić podjeżdżanie samochodami pod samą przystań w celu wypakowania bagaży, które następnie będzie można przewieźć specjalnymi wózkami pod sam jacht.
SŁONECZNA będzie również przyjazna dla zwierzaków. Tu czekać będą na nich miseczki z wodą, cień i gościnni gospodarze.

Przy jednym z trzech pomostów znajdzie się nowoczesna wypożyczalnia sprzętu wodnego, a na końcu jednego z nich będzie taras widokowy z siedzącymi miejscami.

Przystań będzie oferować regulowaną szerokość pomiędzy y-bomami dostosowaną do potrzeb każdego armatora.

– Jeśli jednostka pływająca będzie szeroka na 2,5 metra to zaproponujemy stanowisko na poziomie 3 metrów. Nic jednak nie
stoi na przeszkodzie, aby stanowisko miało 4, czy 5 metrów Keja ma być wykonana z najwyższej jakości materiałów, starannie i estetycznie. Chcemy zadbać również o otoczenie – nasadzenia, ławeczki i inne obiekty rekreacyjne – zdradzają szczegóły inwestorzy.

Koszt całej inwestycji to około 1 milion złotych.

– Mimo kryzysu gospodarczego chcemy ponieść to ryzyko, ponieważ kochamy to miejsce i pragniemy je współtworzyć – dodają żeglarze.

Inwestycja jest efektem wygranego przez spółkę przetargu na dzierżawę fragmentu linii brzegowej, w celu budowy portu jachtowego, który ogłosiła Spółka PGE EO S.A.

Zobacz też: Polskie "Malediwy" niedaleko portu Kuźnica