18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Spełniły się marzenia siedmiorga dzieci z podkarpackiego

Informacja prasowa
Spełniły się marzenia siedmiorga dzieci z podkarpackiego
Spełniły się marzenia siedmiorga dzieci z podkarpackiego materiał prasowy
W koniec listopada podczas mikołajkowej Podróży Spełnionych Fantazji spełniły się marzenia materialne 25 podopiecznych Fundacji Dziecięca Fantazja w tym siedmiorga z woj. podkarpackiego. Wraz z fundacją prezenty wręczały wolontariuszki z Kanady.

Spełniły się marzenia siedmiorga dzieci z podkarpackiego

Spełniły się marzenia dwóch braci 12-letniego Bartka oraz 15-letniego Mateusza z miejscowości Wojkówka, którzy zmagają się dystrofią mięśniową. Chłopcy oprócz bólu związanego z chorobą, przeszli także bardzo dużo smutnych wydarzeń w ostatnich latach. Ich mama niecałe dwa lata temu zmarła na raka, następnie umarł ich ukochany dziadek. Obecnie otoczeni są opieką taty i babci.

Wolontariuszki z Kanady, które towarzyszyły Fundacji w Podróży Spełnionych Fantazji, dostarczyły do chłopców wymarzone prezenty. Mateusz nie czuł się najlepiej tego dnia, bolący brzuch bardzo go męczył. Jednak widok nowej wieży stereo sprawiły, że pojawił się na jego twarzy delikatny uśmiech. Wolontariuszki od razu podłączyły sprzęt i z głośników poleciała wesoła muzyka. Natomiast Bartek szybko oswoił się z sytuacją i zasiadł na podłodze z kilkoma wolontariuszkami, żeby sprawdzić co kryją zapakowane w kolorowe papiery kolejne prezenty. Chłopcy uwielbiają wszystko co związane z rolnictwem oraz ze zwierzętami, dlatego bardzo ucieszyły ich książki i gry planszowe o przyrodzie. Dodatkowo każdy z nich dostał po wielkiej pluszowej owieczce. Szczególnie przydała się ona Mateuszowi, gdyż mógł się do owieczki od razu przytulić. Bartek na koniec rozpakował swój prezent i wtedy zaczęła się największa zabawa – nowy aparat musiał być oczywiście do razu wypróbowany, więc chłopiec zaczął robić niezliczone zdjęcia wolontariuszkom, które bardzo mu się spodobały. Czas minął bardzo szybko, dwaj chłopcy na długo zostaną we wspomnieniach wolontariuszek z Kanady, natomiast chłopcom na pamiątkę z wizyty zostały liczne portrety fotograficzne wykonane przez radosnego Bartka.

Następnie spełniło się marzenie 16-letniego Grzesia z Rymanowa, który przez długi okres walczył z chłoniakiem. Dzięki ogromnemu samozaparciu i pozytywnemu nastawieniu rak jest w remisji. W minione wakacje Grześ miał już spełnione marzenie o rowerze, teraz spełniło się jego marzenie o lustrzance cyfrowej. Tak jak ostatnim razem Grześ razem z mamą przygotowali pyszny poczęstunek w postaci ciasta i owoców. Tylko tym razem nasza wizyty była już jak powrót do dobrze znanych przyjaciół. Grześ opowiedział, jak wiele atrakcji zapewnił mu poprzedni prezent i że zastanawiał się niedawno, że w najbliższym czasie przydałby mu się dobry aparat cyfrowy. Chłopiec gra w lokalnej drużynie piłkarskiej oraz jest także odpowiedzialny za oprawę fotograficzną swojej drużyny. Mama chłopca nie zdradziła nic Grzesiowi o przyjeździe wolontariuszy z wymarzonym prezentem aż do dnia przyjazdu. Grześ miał wspaniałą niespodziankę. Wolontariuszki były oczarowane jego manierami i urokiem osobistym Grzesia. Przy poczęstunku rozpakowywane były prezenty – lustrzanka cyfrowa z akcesoriami oraz liczne książki o fotografii i albumy z pięknymi zdjęciami przyrody, które bardzo się chłopcu spodobały. Następnie wszyscy wdali się w długą rozmowę na przeróżne tematy, co sprawiło, ze aż żal było opuszczać tę przemiłą i radosną atmosferę domu Grzesia.

Późnym popołudniem rzeczywistością stała się fantazja 8-letniego Dominika z Rymanowa, który choruje na ostrą białaczkę mieoblastyczną. Chłopiec bardzo dzielnie walczył ze swoja chorobą, teraz na szczęście jest już w domu choć ciągle łapie różne infekcje. Wolontariuszki miały okazję dostarczyć dla Dominika jego największe marzenie – laptop. Chłopiec od dłuższego czasu marzył o nowym laptopie, na którym mógłby grać w ulubione gry komputerowe. Chłopiec zaczął od rozpakowywania mniejszych prezentów – klocki Lego, książki i gry planszowe sprawią, że zimowe długie wieczory nie będą już tak nudne. Wiele radości sprawił także pluszowy piesek, który był wręcz identyczny, jak prawdziwy piesek chłopca. Następnie rozpoczęło się najbardziej emocjonalne rozpakowywanie prezentu – spod kolorowych papierów wyłonił się laptop z licznymi akcesoriami. Dominik od razu zniknął w komputerowym świecie wraz ze swoim starszym bratem. Mama chłopca zaprosiła wtedy wszystkich na kolację, która przeciągnęła się do późnej godziny wieczornej, ponieważ wszystkim bardzo się podobało w domu Dominika, a tematy do rozmów nie miały końca. Wolontariuszki z uśmiechami na twarzach opuszczały Dominika i wdzięczne były całej rodzinie za tak wspaniałe ugoszczenie.

Następnego dnia spełniło się marzenie 12-letniego Huberta z Rzeszowa, który zmaga się z wadami wrodzonymi i wadą serca. Wielkim marzeniem chłopca było jeździć na rowerku. Chłopiec przeszedł niedawno operację stóp, więc wolontariuszki, które towarzyszyły Fundacji w Podróży Spełnionych, zastały go z zagipsowanymi nóżkami. Jednak nie przeszkadzało mu to wcale w poruszaniu się niezwykle szybko w swoim chodziku. Hubert pierwszy raz w życiu miał tylu gości na raz, więc początkowo był trochę oszołomiony sytuacją. Jednak szybko się oswoił i z radością zaczął rozpakowywać wszystkie prezenty. Samochodziki od razu zostały ustawione na stoliku, gry planszowe obejrzane, ale najwięcej atrakcji zapewniły zestawy klocków. Po otwarciu pudełka zaczęła się najlepsza zabawa – Hubert zaangażował wszystkie wolontariuszki w wspólne budowanie podwodnego świata. Dywan pokryły małe elementy, a Hubert kursował od jednej do drugiej dziewczyny i nadzorował budowanie. Na sam koniec został największy i najbardziej oczekiwany prezent - rowerek. Pomimo gipsu chłopiec od razu wskoczył na niego za pomocą ukochanego taty. Rowerek zapewni nie tylko niezapomniane przejażdżki, ale także będzie wspaniałą formę rehabilitacji po zdjęciu gipsu. Hubert na koniec tak bardzo polubił dziewczyny, że poprosił o nakarmienie przez jedną z wolontariuszek. A później bardzo spodobało mu się siedzenie na kolanach innej, więc pożegnanie nie było łatwe dla nikogo, jednak każdy wyniósł z pobytu u Huberta bardzo wzruszające wspomnienia.

Tego samego dnia spełniło się marzenie 17-letniej Agnieszki z miejscowości Olchowa zmaga się z guzem mózgu. Ze względu na obrzęk mózgu wywołany chemioterapią, dziewczynka czeka na poprawę swojego stanu, żeby można było wznowić leczenie. Agnieszka jeszcze niedawno była w stanie chodzić i mówić, teraz niestety może już tylko leżeć w łóżku. Wolontariuszki przywiozły jej wmarzony prezent, którym był ogromny telewizor. Agnieszka uwielbia oglądać różne programy telewizyjne oraz seriale, więc nareszcie będzie wszystko dobrze widziała. Dodatkowo dziewczynka dostała akcesoria do swojego pokoju – liczne poduszki, kapa, koc, wazony czy lampa będą idealnie pasowały do wystroju. Radość sprawił także wymarzony telefon komórkowy na dwie karty sim. Agnieszka zapowiedziała, że kosmetykami podzieli się z młodszą siostrą Anią. Dziewczynki mają wspaniały kontakt i Ania bardzo pomaga w opiece nad Agnieszką. Gdy wolontariuszki zaczęły skręcać telewizor Ania z mamą przyniosły własnoręcznie wykonywaną biżuterię i ozdoby choinkowe, jako prezenty w podzięce za przyjazd. Wszyscy cieszyli się, że odwiedziliśmy ich przywożąc nie tylko prezenty, ale także swoją obecność i dobre słowo. Pomimo ciężkiej sytuacji, w domu Agnieszki panowała atmosfera miłości i wiary, dlatego też niełatwy dla nas był fakt, że wizyta dość szybko dobiegła końca.

Późnym popołudniem spełniła się fantazja 6-letniego Bartka z miejscowości Ostrów, który zmaga się z nowotworem kości. Chłopiec ma już trzecią wznowę choroby, jednak walczy dzielnie i się nie poddaje. Dodatkowo jeszcze zaraża wszystkich swoim pozytywnym i wesołym podejściem do życia. Wolontariuszki miały okazję doświadczyć jego wielkiego uroku osobistego. Bartuś marzył o konsoli Xbox, telewizorze, który umiliłby mu czas w domu oraz o tablecie, którego mógłby używać w szpitalu. Wręczanie wszystkich prezentów dla chłopca i jego jedenaściorga rodzeństwa było jak jedne wielkie Święta Bożego Narodzenia w listopadzie. Panował bardzo radosny nastrój, wybuchy śmiechu przeplatały się ze łzami wzruszenia. Kolorowe papiery latały w powietrzu, a każdy znalazł coś dla siebie co sprawiło uśmiech na jego twarzy. Bartusiowi w rozpakowywaniu prezentów pomagał brat Kuba i młodsza siostrzyczka Magda. Cała trójka wspólnie cieszyła się z książek, gier, bajek, samochodzików, ubrań i słodyczy czy sanek. Tablet wywołał okrzyk wielkiej radości, ale 2 większe prezenty tylko doprawiły chłopca o większe rumieńce podekscytowania i szczęścia. Bartek tak bardzo chciał mieć konsolę i telewizor aby można było jej używać!. Nowy telewizor wraz z konsolą Xbox zapewni wesołe chwile nie tylko Bartusiowi, ale także całej rodzinie. Wszyscy choć na chwilę będą mogli zapomnieć o chorobie chłopczyka podczas wspólnej zabawy. Wolontariuszki z ciężkim sercem opuszczały rodzinkę Bartusia, ponieważ czuły, że mało kiedy można mieć możliwość doświadczenia tak ogromnej radości.

Podróżując po Polsce, wolontariusze dzielą się z podopiecznymi fundacji swoimi doświadczeniami. Wizyty gości z innego kraju dają dzieciom poczucie wyjątkowości. Taka wizyta często przywraca siłę do walki z chorobą, nadzieję i chęć życia. Nieuleczalnie chore dzieci z Polski poprzez te spotkania uczą się, że nigdy nie wolno się poddawać i że w każdym tunelu tli się światło nadziei.

Fundacja „Dziecięca Fantazja” - jest organizacją non-profit, posiadającą status Organizacji Pożytku Publicznego. Powstała w 2003 roku. Jej jedynym celem jest wnoszenie radości w życie dzieci zmagających się z chorobami zagrażającymi życiu i nieuleczalnymi poprzez spełnianie ich najskrytszych marzeń i fantazji. Podopiecznymi fundacji są dzieci zmagające się z nowotworami, wadami wrodzonymi i chorobami genetycznymi. Misją Fundacji Dziecięca Fantazja jest dotarcie do wszystkich cierpiących dzieci w Polsce, aby wnieść w życie dzieci i ich rodzin iskierkę radości, wiary i nadziei. Fundacja działa wyłącznie na rzecz polskich dzieci. Przez 10 lat działalności spełniła ponad 3000 najskrytszych fantazji. Fundatorami marzeń są osoby indywidualne, firmy i organizacje. Więcej na: www.f-df.pl

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Danuta Stenka jest za stara do roli?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na przemysl.naszemiasto.pl Nasze Miasto