- Nie ma jak gotowanie barszczu ukraińskiego na przejściu granicznym w Medyce. Gar na 1000 porcji, nie wypada mniejszego stawiać - informuje Piotr Pilch, wicemarszałek województwa podkarpackiego, który na przejściu granicznym w Medyce pomagał gotować zupę razem z marszałkiem podkarpackim Władysławem Ortylem.
- Cóż nasza pomoc to tylko mieszanie barszczu wiosłem od kajaka - zaznacza P. Pilch.
Okazją do wizyty na polsko-ukraińskim przejściu granicznym w Medyce była przyjazd marszałka województwa małopolskiego Witolda Kozłowskiego. Samorządowcy rozmawiali m.in. o aktualnej sytuacji na granicy polsko-ukraińskiej oraz wspólnych priorytetach obu województw w dalszych działaniach związanych z napływem uchodźców wojennych z Ukrainy.