– Jestem w Medyce prawie od początku wojny i tylu ludzi jak teraz - w niedzielne przedpołudnie - jeszcze nie widziałem – mówi nam Michał, młody wolontariusz z Krakowa.
– To uchodźcy już nie tylko z Odessy, Charkowa i innych wschodnich miast Ukrainy, ale też z zachodu – Lwowa, Stryja, Tarnopola. Widok tego tłumu, niekończących się kolejek, pokazuje, jak wiele osób się boi i chce uciekać – opowiada wolontariusz, który codziennie pomaga ukraińskim uchodźcom na różne sposoby – przenosi paczki z ubraniami i żywnością, załatwia transport, jest tłumaczem. Jak przekonuje, każdej osobie uciekającej przed wojną należy się pomoc.
Wśród tysięcy uchodźców czekających w kolejce przy pieszym przejściu granicznym w Medyce spotykamy rodzinę z Kamionki Bużańskiej (miasta położonego 40 kilometrów na północ od Lwowa – przyp.red.). Na wyjazd z Ukrainy do Polski zdecydowali się w piątek późnym wieczorem. Kilka godzin później, w sobotni poranek, byli już spakowani i udali się w podróż.
- To była szybka decyzja i szybka reakcja. Nie było na co czekać. Zabrałem żonę i trójkę dzieci, bo wiedziałem, że może być już tylko gorzej. I jest. Najbardziej boli mnie to, że zostawiliśmy tam nasz dom – mówi ze łzami w oczach Stanisław, głowa rodziny.
Jego żona, Anastazja, dodaje, że od kilku godzin nie może otrząsnąć się po informacji o rosyjskim ataku rakietowym na poligon wojskowy w Jaworowie, tuż przy granicy ukraińsko-polskiej, w którym zginęło 35 osób.
- My jeszcze wczoraj blisko Jaworowa przejeżdżaliśmy. A teraz czytam o takiej masakrze. Szok. Zobaczycie, Putin nie ma planu na wojnę i teraz będzie chciał zabijać cywili – uważa Ukrainka.
Każdego dnia coraz więcej Ukraińców nie tylko ucieka z Ukrainy, przed wojną, do Polski, ale także chce wrócić do swojego kraju. Wracają głównie mężczyźni, bo chcą walczyć o wolność swojej ojczyzny.
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?