Przemyska Przystań Wodna w trzy lata przeszła ogromną metamorfozę. - Pokazuje, ile pracy zostało wykonane przez wolontariuszy Stowarzyszenia Róża Wiatrów i zaangażowane spółki miejskie, prezydentów i radnych - mówi Janusz Podwyszyński z Róży Wiatrów.
- Wielkie podziękowania dla osób prywatnych, które wsparły podjęte wyzwanie, a nie było to łatwe, bez nich dzisiejszy stan Przystani Wodnej byłby niemożliwy, ale cały czas to miejsce jest przywracane do dawnej świetności i w tym roku rozpoczynamy kolejny sezon sportów wodnych w Przemyślu w ramach "III Otwartych Dni Przemyskiej Przystani Wodnej".