Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tragedia w Olszynce. Kierowcy BMW grozi kara do 12 lat więzienia

Łukasz Solski
Łukasz Solski
Wideo
od 16 lat
W środę Prokuratura Rejonowa w Przemyślu wszczęła śledztwo związku z tragicznym wypadkiem w Olszynce w powiecie przemyskim. Podczas ucieczki przed policją, kierujący BMW śmiertelnie potrącił rowerzystę. W chwili zdarzenia 42-letni mężczyzna miał w organizmie 2 promile alkoholu.

Nie zatrzymał się do kontroli

Dramat rozegrał się we wtorek po godz. 16 na krętej drodze w Olszynce w gminie Orły. To mała wioska licząca około 400 mieszkańców.

- Funkcjonariusze Komisariatu Policji w Żurawicy poruszając się oznakowanym radiowozem zauważyli jadący pojazd marki BMW i nabrali podejrzeń co do stanu trzeźwości kierującego. Jak się później okazało słusznie. Próbowali zatrzymać samochód do kontroli, ale kierujący zaczął uciekać. Mężczyzna w trakcie ucieczki stracił panowanie nad BMW i uderzył w jadącego rowerzystę. Następnie kontynuował jazdę, nie wyprowadził pojazdu na prawidłowy tor i uderzył w stojący na poboczu samochód. Mężczyzna kontynuował ucieczkę pieszo. Został zatrzymany nieopodal przez funkcjonariuszkę policji - mówi Marta Pętkowska, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Przemyślu.

Rowerzysta nie miał szans

Rowerzysta wpadł na przednią szybę BMW. 31-letni mężczyzna z powiatu przemyskiego zmarł na miejscu. Kierowca auta z zerową widocznością był w stanie przejechać jeszcze około 200 metrów, aby z impetem uderzyć w osobowego hyundaia stojącego po przeciwnej stronie drogi. BMW przewróciło się na lewy bok.

Tragedia w Olszynce. Kierowcy BMW grozi kara do 12 lat więzienia
Łukasz Solski

Kierowca BMW odpowie za dwa przestępstwa

W Olszynce, gdzie doszło do tego tragicznego wypadku przeprowadzono oględziny miejsca, pojazdu i zwłok rowerzysty pod nadzorem prokuratora i z udziałem biegłego z zakresu wypadków drogowych. Zabezpieczano samochód BMW. Zabezpieczano także zwłoki rowerzysty do badań sekcyjnych, które odbędą się w czwartek.

42-letni mieszkaniec pow. przemyskiego dopuścił się dwóch przestępstw. Prowadził samochód w stanie nietrzeźwości i doprowadził do wypadku drogowego w stanie nietrzeźwości w wyniku, którego śmierć poniósł 31-letni kierujący rowerem, a następnie uciekł z miejsca zdarzenia.

42-latek został zatrzymany w policyjnym areszcie. W czwartek zostaną z nim wykonane czynności procesowe.

Za spowodowanie śmiertelnego wypadku komunikacyjnego pod wpływem alkoholu oraz ucieczkę z miejsca zdarzenia grozi kara do 12 lat więzienia.

Nie ma dla niego usprawiedliwienia

Po tragedii w Olszynce zawrzało w na internetowych forach. Oberwało się wszystkim właścicielom samochodów marki BMW.

- Biedny człowiek wracał na rowerze nieświadomy niczego, a taki bezmózgowiec zabrał mu życie w jednej sekundzie. Życie za życie powinno być - napisała kobieta.

- Odszkodowanie dla rodziny ofiar powinien odpracować w kryminale - czytamy inny wpis. - To potworność, to jest jak terroryzm.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Tragedia w Olszynce. Kierowcy BMW grozi kara do 12 lat więzienia - Nowiny

Wróć na przemysl.naszemiasto.pl Nasze Miasto