W ostatni weekend w Jarosławiu, fundacja Mukohelp zorganizowała indywidualne konsultacje fizjoterapeutyczne dla swoich podopiecznych. Prowadził je fizjoterapeuta Mikołaj Kowalski, doktorant Collegium Medicum w Bydgoszczy UMK w Toruniu, który pracuje z chorymi na mukowiscydozę w Wojewódzkim Szpitalu Dziecięcym w Bydgoszczy. Wzięło w nich udział 24 podopiecznych. W konsultacjach brała także udział fizjoterapeutka Sylwia Kiper-Sroka, współpracująca z fundacją.
W mukowiscydozie stan zdrowia musi być sprawdzany na bieżąco
Fundacja Mukohelp organizuje takie cykliczne konsultacje co pół roku. Chorzy na mukowiscydozę planują na nich także samodzielną, domową rehabilitację. Ważna jest także nauka prawidłowo wykonywanych drenaży i inhalacji.
- Sytuacja chorych na mukowiscydozę stała się jeszcze trudniejsza niż przed pandemią. Wiele osób wycofało się i zamknęło w domach rezygnując z tak ważnych wizyt kontrolnych u specjalistów. Ma to przełożenie na stan zdrowia związany z mukowiscydozą. W tej chorobie każda infekcja jest groźna. Jeśli nie monitorujemy na bieżąco stanu zdrowia, to ryzyko powikłań jest bardzo duże. Regularne monitorowanie stanu zdrowia ma znaczne przełożenie na jakość i długość życia naszych podopiecznych
- mówi Monika Bartnik, prezes fundacji Mukohelp.
Na ostatnich konsultacjach w Jarosławiu podopieczni mogli skorzystać z nowoczesnego sprzętu do drenażu płuc. Urządzenie to, bardzo ułatwia odkrztuszanie zalegającej w nich wydzieliny. Jednak kosztuje aż 23 tysiące złotych.
Fundacja Mukohelp prowadzi także wiele innych działań. Co roku wydaje kalendarz z pięknymi fotografiami swoich podopiecznych, organizuje bale charytatywne. Masowe wydarzenia nie mogły odbywać się w ostatnich miesiącach, ale nowy kalendarz na 2021 rok, jest już prawie gotowy.
Fundacja Mukohelp zorganizuje także stałą opiekę psychologiczną
Mimo, że życie z mukowiscydozą wymaga codziennej walki i poświęceń, to ostatnie miesiące były dla chorych z mukowiscydozą wyjątkowo trudne.
- Lęk i niepokój wśród osób chorych na mukowiscydozę jest jeszcze większy. W związku z pandemią izolacja społeczna, która zawsze w jakiś sposób towarzyszy mukowiscydozie, została wzmocniona. Powoduje to wiele problemów psychologicznych. U części naszych podopiecznych, pojawiło się znacznie obniżenie nastroju. Chcemy przynajmniej cześć z nich objąć stałą opieka psychologiczną
- zapowiada Monika Bartnik.
Fundacja rozpoczęła też internetową zbiórkę pieniędzy, które będą przeznaczone na na sprzęt do fizjoterapii, fizjoterapię, leki oraz suplementy diety dla swoich podopiecznych. Każdy kto chce pomóc, może to zrobić TUTAJ
Zobacz też: Lot drona nad Jarosławiem
Komary - co je wabi a co odstrasza?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?