Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Uciekał przed policjantami i rozbił auto [zdjęcia]

RO
podkarpacka.policja.gov.pl
18-latek kierujący peugeotem uciekał przed policjantami. Na łuku jezdni stracił panowanie nad samochodem i dachował. Kierowca peugeota trafił do szpitala.

15 maja, około godz. 22.30 policjanci z posterunku w Wiązownicy zauważyli jadącego bardzo powoli peugeota. Funkcjonariusze kontrolowali pojazdy w miejscu dobrze widocznym i oświetlonym, dali sygnał do zatrzymania się kierowcy peugeota. Kierujący początkowo zwolnił, a potem gwałtownie przyśpieszył, wyłączył światła i minął policjantów.

Wypadek w Jarosławiu. Tir wjechał w sygnalizator [zdjęcia]

Funkcjonariusze poinformowali dyżurnego o tym fakcie i włączając sygnały świetlne i dźwiękowe ruszyli za uciekinierem. Mężczyzna stwarzał zagrożenie dla poruszających się tą drogą kierowców. Pomimo dawanych sygnałów, kierowca peugeota nie reagował, jadąc slalomem bardzo szybko, zmuszał innych kierowców do zjeżdżania z drogi na pobocze. Na łuku drogi, kierowca peugeota stracił panowanie nad pojazdem i zjechał do przydrożnego rowu, gdzie kilkakrotnie dachował.

Wypadek w Nienaszowie. Zginą traktorzysta [zdjęcie]

Policjanci udzielili młodemu mężczyźnie pierwszej pomocy i wezwali służby ratunkowe. Jak się okazało peugeotem kierował 18-latek, mieszkaniec gminy Wiązownica. Nastolatek z urazem głowy i klatki piersiowej trafił do jarosławskiego szpitala, gdzie pozostał na leczeniu. W rozmowie z policjantami przyznał, że uciekał bo nie posiada prawa jazdy, a pojazd należy do właściciela stacji diagnostycznej, w której odbywa praktykę. Jak wynika z policyjnych ustaleń, 18-latek przed zamknięciem stacji zabrał kluczyki do peugeota. Potem po zamknięciu wrócił na teren firmy i odjechał samochodem z parkingu komisu. Od nastolatka pobrano krew do dalszych badań.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na przemysl.naszemiasto.pl Nasze Miasto