28 stycznia, kilka minut po godz. 19, Policja została powiadomiona o śmierci samotnie mieszkającego mieszkańca Przybówki. Przed domem zmarłego policjanci zastali dwóch jego znajomych. Mężczyźni oświadczyli, że o śmierci 55-latka zostali wcześniej powiadomieni przez ich wspólnego kolegę.
Po wejściu do budynku policjanci znaleźli leżące na podłodze w kuchni zwłoki gospodarza. Mężczyzna miał obrażenia twarzy i szyi sugerujące, że nie był to zgon z przyczyn naturalnych. W tej sytuacji, dyżurny skierował na miejsce grupę operacyjno-śledcza, która przystąpiła do wyjaśniania okoliczności zdarzenia. Jej pracę osobiście nadzorował prokurator z Prokuratury Rejonowej w Krośnie.
25-latek wypadł z balkonu wieżowca
Jeszcze tego samego dnia, policjanci zatrzymali trzech mężczyzn i kobietę, którzy mogli mieć związek ze śmiercią 55-latka. W tym gronie znalazł się 40-letni mieszkaniec gminy Wojaszówka, który jako pierwszy znalazł ciało i powiadomił Policję. Od samego początku jego wiarygodność budziła jednak poważne zastrzeżenia. Policjanci dostrzegli wiele rozbieżności w wypowiedziach mężczyzny, które nie pokrywały się z wynikami oględzin. Ostatecznie zatrzymany przyznał się do zabójstwa swojego kolegi.
41-letni pijany awanturnik na stoku narciarskim
Według relacji podejrzanego, w sobotę po południu przyszedł do 55-letniego mężczyzny, aby odebrać swoją czapkę, którą pozostawił tam kilka dni wcześniej. Przyniósł ze sobą wino, którego gospodarz domagał się w zamian za jej zwrot. Podczas spożywania alkoholu mężczyźni mieli się pokłócić i pobić.
20-latek odpowie za dwa napady
W trakcie awantury, 40-latek udusił gospodarza kablem antenowym. Dwie godziny później sam zadzwonił na Policję i do swoich znajomych twierdząc, że znalazł ciało kiedy przyszedł odwiedzić 55-latka. Myślał, że w ten sposób uda mu się wprowadzić wszystkich w błąd.
Pijany traktorzysta wjechał w ogrodzenie [zdjęcie]
29 stycznia, prokurator postawił 40-latkowi zarzut zabójstwa. Podejrzany przyznał się do popełnienia tej zbrodni i złożył obszerne wyjaśnienia. Za popełnione przestępstwo mężczyźnie grozi dożywocie. Pozostałe trzy osoby po przesłuchaniu w charakterze świadków zostały zwolnione. Ostateczną przyczynę śmierci 55-latka oraz wiarygodność wyjaśnień podejrzanego wyjaśni sekcja zwłok oraz dalsze śledztwo w tej sprawie.
20-latek odpowie za dwa napady
Źródło: podkarpacka.policja.gov.pl
Zobacz też
Wiadomości kryminalne na stronie:
Podkarpackiej Kroniki PolicyjnejZapisz się do newslettera! Dodaj też
swój artykułlub prześlij swoje zdjęcia!
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?