- Odwiedziliśmy centrum recepcyjne w Medyce, gdzie pani komisarz (Jutta Urpilainen - przyp. red.) mogła zobaczyć jak działa ten kluczowy element naszego systemu. Byliśmy ze strażą graniczą w placówce w Medyce żeby pokazać, jak działa ten system na naszej granicy. Spotkaliśmy się też z organizacjami pozarządowymi, które wspierają wysiłki polskiego państwa, samorządu. Bez tej pomocy nie bylibyśmy sobie w stanie poradzić z potężnym napływem uchodźców - doceniał wsparcie Polaków podsekretarz stanu w MSZ.
Paweł Jabłoński podkreślał, jak ważna jest w tej chwili współpraca z Unią Europejską.
- Rozmawiamy z Unią Europejską, jakie wsparcie jest tutaj potrzebne, jakie wsparcie potrzebne jest uchodźcom i Ukrainie, a także Polsce i innym krajom, które uchodźców przyjmują. Doskonale zdajemy sobie sprawę, że koszty związane z tym kryzysem będą w ogromnym stopniu obciążały budżety państw członkowskich Unii Europejskiej i państw, które do Unii nie należą, ale też są tej presji poddane. To potężny wysiłek na skalę, jakiej Europa nie doświadczyła od II Wojny Światowej. To wysiłek, na który musi odpowiedzieć UE - dodawał.
Podsekretarz stanu w MSZ podkreślił również, żeby społeczeństwo nie dawało się antagonizować. - To nie jest tak, że pomaga tylko państwo polskie, tylko samorządy, czy tylko wolontariusze. Wszyscy razem pomagamy. Samorządy, rząd, wolontariusze, firmy prywatne, osoby indywidualne, organizacje międzynarodowe, Unia Europejska - wszyscy razem pomagamy uchodźcom z Ukrainy. Żeby mogli tutaj znaleźć swój drugi dom, bo ich pierwszy dom został brutalnie i bestialsko zaatakowany.
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?